2008-06-14: Tłumacz z Grupy Hatak zbiera na adwokata
Ubiegłoroczna afera z zamknięciem strony napisy.org znajduje powoli swój finał w sądzie. Jedna z osób, która tłumaczyła m.in. seriale 24h i Lost, potrzebuje obecnie wsparcia finansowego na pomoc prawną - donosi inny serwis z napisami - Hatak.pl. Odzew internautów jest jednak niewielki.
W połowie maja 2007 roku policja, wspierana przez pracowników FOTA, zatrzymała kilka osób związanych z serwisem napisy.org (administratorów, moderatorów i tłumaczy filmów), a sam serwis został wyłączony. Wydarzenie to wywołało małą burzę w polskich mediach oraz odwet ze strony "grupy bojowników walczących o wolność słowa w polskim internecie", którzy skutecznie blokowali przez kilka dni serwis internetowy policji.
Mimo ataków, protestów, a nawet prób organizacji bojkotu kin, serwis napisy.org nie działa do tej pory. Policjanci z Katowic, którzy w grudniu 2007 roku otrzymali od Koalicji Antypirackiej za wspomnianą akcję nagrody rzeczowe i odznaki "Złotej Blachy".
Napisy do filmów jednak dalej można zdobyć w internecie. Są do pobrania na innych stronach, które istniały równolegle z napisy.org oraz nowych, które wypełniły lukę powstałą po zamknięciu tej witryny. Nie mylił się zatem Krzysztof "rotorek" Czerepak, administrator napisy.org, który w tym gorącym okresie napisał do Dziennika Internautów
Policja nie pozbędzie się napisów. Zawsze znajdzie się sposób na ich tworzenie i udostępnianie. Jeśli nie przez strony internetowe, to znajdzie się inny sposób... |
Podobnego zdania było dziesiątki komentatorów, którzy wspierali ciepłymi słowami tłumaczy poświęcających za darmo swój prywatny czas na dostarczanie internautom treści, których potrzebowali.
Teraz, niemalże w rocznicę tego wydarzenia, jeden z tłumaczy staje przed sądem. Będzie odpowiadał za rozpowszechnianie tłumaczenia bez zgody właścicieli praw autorskich do filmów, a według sympatyków za swoją bezinteresowną działalność wykonywaną dla internautów. Podobno tłumaczył takie seriale jak 24h i Lost.
Śledzący przebieg sprawy serwis Hatak.pl, który działa podobnie jak napisy.org, poinformował na swoich stronach, że osoba ta potrzebuje pieniędzy na pomoc prawną i zorganizował zbiórkę pieniędzy. Co ciekawe, na apel odpowiedziało tylko około 100 osób. "Tak naprawdę na nasz apel odpowiada niewielki odsetek osób, które korzystają z tworzonych przez nas napisów" - czytamy na stronach Hatak.pl ...
Źródła
edytuj- Krzysztof Gontarek – Tłumacz z napisy.org zbiera na adwokata – Dziennik Internautów, 28 maja 2008