2008-06-14: Dariusz Ś. ps. Śledź po opuszczeniu aresztu powrócił do działalności przestępczej
Członkowie gangu pruszkowskiego, którzy niedawno opuścili mury więzienne, powrócili na drogę przestępczą. Jak donosi „Życie Warszawy”, w Pruszkowie skatowali i obrabowali małżeństwo przedsiębiorców.
Zamaskowani bandyci włamali się do jednorodzinnego domu o godz. 3:00 nad ranem. „Zaatakowali, gdy małżeństwo chciało wyjechać do pracy” – relacjonował oficer policji.
Policję zawiadomiła córka maltretowanych, która usłyszała hałas dobiegający z parteru. Funkcjonariuszom udało się pochwycić jednego z włamywaczy - był to 35-letni Dariusz Ś. ps. Śledź (miał przy sobie zrabowaną gotówkę). Jego kolega uciekł.
„Śledź” jest doskonale znany polskiej policji. Związany jest z gangiem pruszkowskim od początku lat 90. Na koncie ma m.in. napady z bronią, kradzieże i porwania. Łącznie z przerwami w więzieniu spędził kilkanaście lat.
„Śledź” wyszedł na wolność w grudniu ubiegłego roku, po tym, jak sąd uznał, że nie wpłynie negatywnie na toczący się proces.
To nie pierwszy przypadek, kiedy członek gangu pruszkowskiego po opuszczeniu aresztu powrócił do działalności przestępczej. Kilka miesięcy temu w Wawrze policjanci zatrzymali Radosława K. ps. Kucharz oraz Sebastiana D., którzy usiłowali wymusić 250 tys. euro od żony zabitego ponad rok temu Zbigniewa K. ps. Balbin.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).
Wiadomość z serwisu regionalnego województwa mazowieckiego |
---|
Ta wiadomość dotyczy bieżących wydarzeń w województwie mazowieckim. |