2008-04-04: Resort finansów w rękach kościoła?
Czy Ministerstwo Finansów może stracić swoją siedzibę? Raczej nie. Ale Komisja Majątkowa przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, która zajmuje się roszczeniami Kościoła, dotyczącymi zajętych po wojnie majątków, ma nie lada orzech do zgryzienia. Zgromadzenie Księży Misjonarzy Św. Wincentego a Paulo z Krakowa wystąpiło do resortu finansów o zwrot gruntu, na którym stoi gmach ministerstwa.
Teren w centrum Warszawy, warty jest około 200 milionów złotych - informuje "Rzeczpospolita". Księża nie są jednak chciwi. "Możemy wziąć inny grunt, z upustem" - mówią.
Skąd te roszczenia? "Tam gdzie dziś stoi budynek resortu finansów, były przed wojną ogrody i zabudowania należące do zgromadzenia przy parafii św. Krzyża" - tłumaczy dziennikarzowi "Rzeczpospolitej" mecenas Adam Leszczyński, pełnomocnik księży.
Adwokat twierdzi, że teren ten został zgromadzeniu zabrany, gdy po 1945 r. wszedł w życie dekret warszawski i nieruchomości przeszły na własność warszawskiej gminy.
Roszczenie zgromadzenia jest jednym z najwyższych rozpatrywanych kiedykolwiek przez Komisję Majątkową przy MSWiA. Prawdopodobnie zgromadzenie nie dostanie terenu, na którym stoi budynek resortu finansów. Pewnie przyzna grunty zamienne, np. z zasobów Agencji Nieruchomości Rolnych.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).