2007-12-17: Sellin opuścił PiS

poniedziałek, 17 grudnia 2007

Jarosław Sellin stwierdził, że: „Bezpośrednim powodem mojego odejścia z klubu PiS jest to, co stało się na grudniowym kongresie partii. Jarosław Kaczyński nie dopuścił do głosu byłych wiceprezesów: Ludwika Dorna, Michała Ujazdowskiego i Pawła Zalewskiego. Nie jest normalne, że w partii nie ma dla nich miejsca, podobnie jak dla Kazimierza Marcinkiewicza, Marka Jurka i Mariana Piłki".

Jarosław Sellin

„PiS przestało być partią jednoczącą polską prawicę. Nie ceni się tam różnorodności poglądów i nie wykorzystuje się potencjału wszystkich ludzi" - powiedział były już członek PiS na briefingu w Sejmie.

Brak konstruktywnej dyskusji, wyciągnięcia wniosków po przegranych wyborach to tylko niektóre zarzuty, które stawiał Sellin. Stwierdził on również, że "potrzebna jest zmiana sposobu kierowania partią inaczej PiS nie wygra wyborów za cztery lata”.

Dołączy on do grupy posłów, którzy już wcześniej zrzekli się członkostwa w partii, m.in. byli to: Michał Ujazdowski, Paweł Zalewski, Jerzy Polaczek i Piotr Krzywicki. Nie zrzekli się oni mandatu i pozostaną posłami niezależnymi. Jarosław Sellin pełnił funkcję wiceministra kultury w poprzednim rządzie.

"Byłbym za tym, by przyjąć go do PO. Dla Sellina, w przeciwieństwie do Ludwika Dorna, znajdzie się miejsce. Dorn przekroczył granice przyzwoitości i w żadnej demokratycznej partii miejsca dla Dorna być nie powinno. Natomiast Sellin rokuje nadzieję poprawy. Sellin miał wiele wypowiedzi i działań niesympatycznych. Bronił fatalnej ustawy medialnej, bronił cenzury w telewizji, bronił różnych osób, które delikatnie mówiąc na obronę nie zasługują: pana Urbańskiego, pani Koteckiej, pana Targalskiego, którzy w haniebny sposób zwalniali ludzi w stylu stanu wojennego" - stwierdził Stefan Niesiołowski. Dodał on także, że Sellin za bardzo uwierzył PiS: W pewnym momencie zauważył, że zasada cel uświęca środki czy leninowska zasada, że nie da się zrobić omletu bez rozbicia jaj prowadzi do tego, że są w końcu same rozbite jaja, a omletu nie widać. Wtedy powiedział dość".

Źródła edytuj