2007-12-12: Julia Pitera oskarżona o zniesławienie

środa, 12 grudnia 2007


Mariusz Kamiński, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego pozwał Julię Piterę o zniesławienie, gdyż chce bronić siebie i CBA. Kamiński w liście do Donalda Tuska domagał się przeprosin.

Szef CBA nawoływał premiera do interwencji w sprawie ataków Julii Pitery na CBA, która wyraziła swoją krytyczną ocenę o tej instytucji. Kamiński uważa, że osoba oceniająca w tak jednoznaczny sposób CBA nie może być obiektywna.

Kamiński podkreślił, że działania CBA były zgodne z prawem i zaapelował do Donalda Tuska, "aby zaprzestał milczącego przyzwolenia na bezprecedensowe, nieuprawnione ataki na CBA".

W imię obrony swoich racji Mariusz Kamiński złożył pozew przeciwko Piterze o zniesławienie.

"Wnioskuje o publiczne przeproszenie i wpłatę 50 tys. na cele społeczne" - stwierdził Kamiński. Powiedział także, że oczekuje od Pitery zrzeknięcia się immunitetu.

Natomiast Julia Pitera nie zgadza się z zarzutami szefa CBA, ale uważa, że sąd to dobre miejsce na wyjaśnienie wszelkich niejasności.

"Nie ma przeszkód, bym zrzekła się immunitetu, kiedy do Sejmu wpłynie taki wniosek z sądu" - powiedziała Pitera. "Cieszę się, że przed sądem będę mogła wyjaśnić parę spraw" - dodała.

Pitera poinformowała, że jej zdaniem była podsłuchiwana przez CBA. Świadczyć o tym ma informacja CBA w sprawie Beaty Sawickiej, jakoby posłanka dzwoniła właśnie do Pitery.

Źródła

edytuj