2007-12-06: Festiwal Kabaretu 2007, dzień 1

czwartek, 6 grudnia 2007

Z pięciominutowym opóźnieniem, o godz. 18:05 (UTC), rozpoczął się w środę Zielonej Górze Festiwal Kabaretu 2007.

Kabaret Teatr Absurdu "Żżżż"

Oficjalnego otwarcia Prologu Festiwalu dokonał Leszek Jenek z kabaretu Ciach. Na początek widzowie przybyli do auli Uniwersytetu Zielonogórskiego obejrzeli Kabaret Teatr Absurdu "Żżżżż" w reżyserii Władysława Sikory i w wykonaniu Zielonogórskich Zjednoczonych Sił Kabaretowych.

Zapełniona prawie co do ostatniego miejsca aula pękała ze śmiechu przyglądając się popisom zielonogórskich artystów, kpiących z teatru, beczących, kwiczących, szczekających i przywołujących m.in. mickiewiczowskie Dziady, parodiujących terencjuszowskie Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce (wersja kabaretowa: Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi dupa!) oraz nawiązujących do greckiej mitologii czy wydarzeń historycznych, jak np. wojna polsko-krzyżacka.

Kultura jest potrzebna człowiekowi jak powietrze. Więc uważajcie: ta sztuka to powietrze sprężone!

—Władysław Sikora

Przykładem może być fragment utworu opowiadający o przyniesieniu przez Prometeusza ognia dla ludzkości:

“

– Ludzie, ludzie, idę do was, wytrzymajcie jeszcze!
– Wytrzymamy!
– Ludzie, ludzie, przyniosłam Wam światło.
   (ludzie zdmuchują przyniesioną świecę)
– Kurwa, od Olimpu niosę!
”


Ludzie... Kantor wysiada, Jarzyna wysiada, Grotowski wysiada... wsiadam ja!

—Władysław Sikora

Spektakl, w wersji pierwotnej sprzed 17 lat o tytule "Teatr mój widzę z odgromnikiem", trwał ok. 10 minut. Zaprezentowany zielonogórskiej publiczności, wielokrotnie przerabiany i wydłużany, trwał ok. 80 minut i zakończył się ok. godz. 19:30.

O godz. 22:00 w ramach imprez towarzyszących Festiwalowi odbyła się projekcja filmu "Zamknięci w celuloidzie" w reż. Władysława Sikory, wyprodukowany przez Zielonogórską Inicjatywę Filmową 2007. Główne role w filmie zagrali zielonogórscy kabareciarze, m.in. Anna Osińska, Ewa Stasiewicz, Barbara Tomkowiak, Bartosz Klauziński, Andrzej Piątek i Kamil Piróg. Akcja filmu odbywa się w Zielonej Górze; rozpoznać można deptak, parking przy Amfiteatrze czy widok z galerii handlowej Grafit, po dachu której niespodziewanie przejeżdża autobus. Film trwa ok. 90 minut i można go obejrzeć w zielonogórskim kinie "Newa".

Władysław Sikora

O godz 22:30 miało miejsce ostatnie publiczne wydarzenie pierwszego dnia Festiwalu Kabaretu. Do Winnego Grodu pociągiem z Warszawy przybyli Zofia Merle i Stanisław Tym. Mimo ponad półgodzinnego oczekiwania na spóźniony o kilka minut pociąg (organizatorzy zaprosili fanów na pół godziny przed planowanym przyjazdem Lubuszanina), członkowie tegorocznej Loży Ekspertów przywitani zostali przez liczną ekipę gospodarzy oraz fanów. Na zielonogórskim dworcu kolejowym na przybycie gwiazd czekała orkiestra, czerwony dywan, specjalne fotele-trony, zielonogórskie wino oraz podstawiona limuzyna. Na głowy ekspertów sypało się konfetti, a fani skandowali ich nazwiska w rytmie wymyślonej na ten cel piosenki (Rym, Tym, Tym, Merle, Merle...), wymachując równocześnie rozdanymi przez organizatorów plakatami ('"TYM-czasem, TYM-niemniej, TYM-bardziej! TYM-lepiej :-)"). Goście błogosławili zielonogórzan, rozdawali autografy i wymieniali kilka słów z każdym, kto tylko odważył się podejść do prawie królewskich tronów.

Zofia Merle była bardzo wzruszona tak hucznym powitaniem. "Jeszcze nigdy w całym moim życiu nikt mnie tak nie powitał", mówiła. Stanisław Tym był także bardzo zadowolony: "Jutro przyjedziemy drugi raz!", krzyczał, rozbawiając zgromadzonych fanów.

link= alt= Wikimedia Commons ma galerię ilustracji związaną z tematem:
z pierwszego dnia Festiwalu Kabaretu

A już dziś na publiczność Festiwalu czekają kolejne atrakcje: o godz. 18.00 w auli Uniwersytetu wystąpią kabarety Dno, Limo oraz Magda Mleczak. O godz. 22.00 w Klubie Uniwersyteckim Gęba odbędzie się Playback Show, a o tej samej porze w Kawonie eksperyment sceniczno-kabaretowy Nieustający skecz-sztafeta.

Źródła

edytuj