2007-08-24: Giertych: „Utajnienie obrad Sejmu i odwołanie ministra sprawiedliwości”
Utajnienie obrad Sejmu i odwołanie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry - to punkty, które chciała dziś wprowadzić pod obrady opozycja. "Nie pozwolę na rozgrywanie kampanii wyborczej przy pomocy ubeckich zagrań, bo pamiętam, jak obrzydliwie załatwiono Cimoszewicza" - tak odmowę w sprawie utajnienia obrad uzasadnił marszałek Sejmu Ludwik Dorn.
Szef LPR Roman Giertych, w imieniu grupy posłów, złożył wniosek o utajnienie obrad Sejmu. Wtedy posłowie mieliby usłyszeć od szefa speckomisji, co powiedział były szef MSWiA Janusz Kaczmarek. Marszałek Sejmu Ludwik Dorn powiedział "nie".
"PiS dąży do wyborów, by zamieść sprawę akcji CBA pod dywan" – powiedział z sejmowej mównicy Giertych.
Na sali doszło do kłótni i marszałek zarządził przerwę "na ochłonięcie".
Parlamentarzyści mają dziś zająć się także rządowym projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).