2007-08-16: Parlament Europejski będzie obserwował wybory na Ukrainie

czwartek, 16 sierpnia 2007

Parlament Europejski wyraził obawę o czystość procesu wyborczego na Ukrainie w związku z wydarzeniami wokół odmowy rejestracji list wyborczych opozycyjnego Bloku Julii Tymoszenko (BJUT).

Julia Tymoszenko

"Decyzja, zakazująca politykom opozycji uczestniczenia w wyborach stała się dla nas wielką niespodzianką i wywołuje wątpliwości co do sprawiedliwości procesu wyborczego" - oświadczył szef międzyparlamentarnego komitetu ds. współpracy Ukraina-UE, Adriana Severina.

Zapewnił on, że w obecnej sytuacji PE będzie uważniej obserwować sytuację wokół przygotowań do przedterminowych wyborów do Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy oraz samo głosowanie.

W sobotę ukraińska Centralna Komisja Wyborcza odmówiła zarejestrowania list wyborczych bloku Tymoszenko, argumentując, że kandydaci na deputowanych nie wymienili w dokumentach dokładnych adresów zamieszkania.

Julia Tymoszenko uznała, że za odmową stoją członkowie CKW z ramienia koalicji Partii Regionów Ukrainy premiera Wiktora Janukowycza, socjalistów oraz komunistów i zaskarżyła decyzję komisji w sądzie.

We wtorek sędziowie okręgowego sądu administracyjnego w Kijowie orzekli, że CKW powinna ponownie rozpatrzyć dokumenty BJUT i zarejestrować jego listy wyborcze.

"Teraz już każdy człowiek wie, że były to banalne prześladowania polityczne" - powiedziała Tymoszenko po posiedzeniu sądu.

Prezydent Wiktor Juszczenko rozpisał wcześniejsze wybory parlamentarne po tym, jak w kwietniu rozwiązał Radę Najwyższą, oskarżając polityków koalicji rządowej o przekupywanie posłów opozycyjnych.

Koalicjanci przeciągali ich na swoją stronę, dążąc do utworzenia większości, dającej prawo wprowadzania zmian w konstytucji łącznie z likwidacją urzędu prezydenckiego.

Przyspieszone wybory odbędą się na Ukrainie 30 września.

Zobacz też

edytuj

Źródła

edytuj