2007-08-01: Słowenia o przystąpieniu Serbii do UE
Władze w Lublanie poinformowały w poniedziałek, iż Słowenia nie chce uzależniać wstąpienia Serbii do UE z uznaniem przez Belgrad niepodległości Kosowa.
"Słowenia uznaje rozwiązanie problemu statusu Kosowa i perspektywę europejską Serbii jako dwa równoległe procesy, które nie powinny być ze sobą łączone. Nie chcielibyśmy, aby Serbia musiała wybierać między UE a Kosowem, ani aby UE musiała wybierać między Serbią a Kosowem" - ogłosiło słoweńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Słowenia w pierwszym półroczu przyszłego roku będzie przewodniczyć Unii Europejskiej i to stało się punktem wyjścia dla "Financial Times”, który zasugerował, iż może Słowenia zamierza wykorzystać swe przewodnictwo w Unii, aby wymóc na Serbii uznanie niepodległości Kosowa w zamian za zbliżenie Belgradu z UE.
Grupa kontaktowa ds. Kosowa (USA, Francja, Rosja, W. Brytania, Niemcy i Włochy) w środę wyznaczyła przedstawicieli USA, Rosji i UE do pełnienia funkcji “strażnika” nowych negocjacji między Serbami i Albańczykami z Kosowa. Unię będzie reprezentował niemiecki dyplomata Wolfgang Ischinger, USA - dyplomata Frank Wisner, a nazwisko przedstawiciela Rosji nie jest jeszcze znane. Negocjacje mają trwać nie dłużej niż 120 dni.
Negocjacje w sprawie przyszłego statusu serbskiej prowincji Kosowa rozpoczną się w przybliżeniu w połowie sierpnia” - poinformował w środę szef unijnej dyplomacji Javier Solana.
"Najpewniej to sekretarz generalny ONZ jako pierwszy wezwie strony do ponownego rozpoczęcia rozmów" - powiedział Solana dziennikarzom w Manili na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych krajów Azji Południowo-Wschodniej dotyczącym kwestii bezpieczeństwa w Azji
Wysłannik ONZ ds. Kosowa Martti Ahtisaari przedstawił w kwietniu Radzie Bezpieczeństwa ONZ plan przewidujący niepodległość Kosowa po okresie międzynarodowego nadzoru, jednak takie rozwiązanie nie podoba się Serbii.
Kosowo, które formalnie pozostaje prowincją Serbii, od 1999 roku jest zarządzane przez ONZ.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).