2007-07-13: Izba Reprezentantów amerykańskiego Kongresu wycofuje wojska z Iraku
Spełnione są trzy z czterech warunków, by Al-Kaida była zdolna znów uderzyć w USA - wynika z raportu amerykańskich służb wywiadowczych. Dokument miał ocenić "postępy na drodze do bezpieczeństwa, stabilizacji i pojednania politycznego, czynionych przez rząd Iraku".
Izba Reprezentantów amerykańskiego Kongresu zdecydowała o wycofaniu z Iraku większości amerykańskich jednostek. "Czas, żeby prezydent posłuchał Amerykanów i zrobił to, co jest konieczne, żeby chronić naród" - powiedział lider demokratycznej większości w Senacie, Harry Reid.
Powrót żołnierzy planowany jest już za cztery miesiące. Ostatnia grupa ma wrócić do 1 kwietnia 2008 roku. Na miejscu zostałaby tylko specjalne grupy, które szkoliłyby siły irackie, chroniły amerykańskich dyplomatów i przeprowadzały operacje antyterrorystyczne.
Bush powiedział, że ewakuacja wojsk może nastąpić tylko wtedy, gdy dowódcy sił walczących w Iraku uznają, że sytuacja na to pozwala i konsekwentnie zapewnia, że zawetuje każdą ustawę, która będzie zawierała terminy wycofania wojsk.
To trzecia w tym roku próba zakończenia amerykańskiego zaangażowania wojskowego w Iraku, podjęta przez Izbę Reprezentantów. Z dwóch poprzednich - jedną zawetował prezydent, a druga upadła podczas dwóch głosowań Senatu nad kolejnymi propozycjami harmonogramu wycofania.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).