2007-06-26: Prasa niemiecka o okładce najnowszego wydania tygodnika „Wprost”

wtorek, 26 czerwca 2007

Niemiecka prasa skupia się na ukazaniu woli rządu w Berlinie do rozwijania przyjaznych stosunków z Polską.

"Berlin i Warszawa chcą żyć ze sobą w zgodzie" - napisał "Süddeutsche Zeitung". Zdaniem gazety obie strony zabiegają o zażegnanie wcześniejszego konfliktu. Pismo przytacza też słowa rzecznika niemieckiego rządu Ulricha Wilhelma, który zapewniał, że Niemicy dążą do utrzymania przyjacielskich stosunków.

"Süddeutsche Zeitung" dostrzegła też próby pojednania po polskiej stronie. Przytacza słowa polskiego premiera o tym, że działania Polski nie były skierowane przeciwko Niemcom. Gazeta zauważa także wielokrotnie pokazywane podziękowania Lecha Kaczyńskiego dla Angeli Merkel.

Bez śladu w prasie nie pozostała też korespondencja agencji dpa, której autorzy - Eva Krafczyk i Frank Rafalski - podkreślają, że w Berlinie obowiązuje zasada: "zachować spokój". Dlatego w obecnej sytuacji prawidłową reakcją jest zasada: "współpraca dopasowana do aktualnej sytuacji".

Jednak zarówno agencja dpa, jak i większość mediów odnotowało okładkę najnowszego wydania tygodnika "Wprost", na której widnieje Merkel karmiąca piersią braci Kaczyńskich z podpisem "Macocha Europy".

Według korespondentów, "Wprost" zarzuca Niemcom "postkolonialne odruchy" i twierdzi, że 60 lat po zakończeniu wojny Niemcy nie są w stanie traktować Polaków po partnersku.

Największa niemiecka bulwarówka "Bild" napisała, że "Polacy szydzą z niemieckiej kanclerz. To bezczelność". Gazeta przytacza szereg krytycznych opinii niemieckich polityków na temat tej satyry. "Bild" podkreśla, że urząd kanclerski oficjalnie nie chciał zająć stanowiska w sprawie satyry.

Socjaldemokrata Markus Meckel komentuje, że "nie ma słów" wobec takich publikacji. "Polska straciła w minionych tygodniach i miesiącach wielu przyjaciół. Kraj powinien zastanowić się raczej nad tym, jak znów pozyskać sojuszników i przyjaciół" - dodał.

Zobacz też edytuj

Źródła edytuj