2007-06-15: Sylwester Szmyd drugi na 4. etapie Dauphiné Libéré
Francuz Christophe Moreau z ekipy Ag2r został zwycięzcą 4. etapu wyścigu Critérium du Dauphiné Libéré. Drugi na mecie był Polak Sylwester Szmyd (Lampre-Fondital). Nowym liderem wyścigu został Kazach Andriej Kaszeczkin (Astana)
Na pierwszych kilometrach etapu utworzyła się czołówka w której jechali: Sylvain Calzati (Ag2r), Cédric Vasseur (Quick Step), Frederik Willems (Liquigas) oraz Stéphane Augé (Cofidis). Peleton prowadzony przez ekipę Astany pozwolił uciekinierom uzyskać większą przewagę i przed rozpoczęciem podjazdu pod Mont Ventoux różnica czasowa wynosiła blisko 8 minut.
Finałowy podjazd zaczął się od sensacyjnego odpadnięcia z czołowej grupy Alejandro Valverde (Caisse d'Epargne). Natomiast z przodu grupka rozpadła się, a na czele pozostał samotnie jadący Sylvain Calzati. Z peletonu odpadł także Aleksander Winokurow.
Zawodnicy w peletonie, w którym zabrakło już dyktujących tempo zawodników Astany, nie wiedzieli jak zareagować. Wtedy właśnie nastąpił decydujący tego dnia atak. Za Christophem Moreau podążyli Sylwester Szmyd oraz Rosjanin Aleksander Boczarow z Credit Agricole. Jednak tylko Polak zdołał utrzymać tempo Francuza. W ten sposób utworzyła się dwójka, która ścigała jadącego ciągle na czele Calzatiego. Na 10 km przed metą Moreau i Szmyd mieli do niego 1:40 min straty i blisko minutę przewagi nad grupą z faworytami.
Moreau narzucał szybkie tempo, jednak Sylwestra Szmyda także dało się kilka razy zauważyć dającego zmiany. Calzati został doścignięty na 4 km przed metą i szybko odpadł od czołowej dwójki. Stało się więc jasne, że o zwycięstwo etapowe powalczą Polak oraz Francuz.
Za ich plecami powstała większa grupa, w której znaleźli się: Levi Leipheimer (Discovery Channel), Gorka Verdugo (Euskaltel), Leonardo Piepoli (Saunier Duval), David Zabriskie (CSC), Ińigo Cuesta (CSC), Wołodymir Gustow (CSC), Manuel Beltrán (Liquigas), Denis Mienszow (Rabobank), Andriej Kaszeczkin (Astana), Cadel Evans (Predictor), Luis León Sánchez (Caisse d'Epargne), Sylvain Chavanel (Cofidis), Igor Antón (Euskaltel), Haimar Zubeldia (Euskaltel) oraz Alberto Contador (Discovery Channel).
W końcówce podjazdu Szmyd nie wytrzymał już tempa Moreau i ostatecznie na mecie stracił do niego ponad minutę, jednak co najważniejsze zdołał obronić drugą pozycję przed Igorem Antonem (Euskaltel), który zaatakował z grupki faworytów. Z pewnością czwartkowe drugie miejsce na legendarnej "Górze Wiatrów" jest jednym z największych sukcesów Sylwestra Szmyda.
Sylwester Szmyd, który na wczorajszym etapie zajął drugie miejsce, jako jeden z celów na ten wyścig postawił sobie zwyciężenie w klasyfikacji górskiej. Koszulka w białe grochy odznacza najlepszego górala od pozostałych zawodników i właśnie w takim trykocie wystartował w piątek do etapu Polak.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu pro-cycling.org (na specjalnych zasadach)