2007-05-14: Aleksander Szczygło chce ochrony GROMU
Minister obrony Aleksander Szczygło chce, by podczas zagranicznych wyjazdów ochraniali go komandosi GROM.
Żołnierze z jednostki zostali już wybrani do tego zadania. Informację potwierdził Jarosław Rybak - rzecznik MON.
Do tej pory szefowie MON ochraniani byli przez specjalny oddział Żandarmerii Wojskowej. Kiedy Szczygło został szefem MON na wyjazdy w niebezpieczne miejsca, zaczął zabierać funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu. Rybak wyjaśnia, że ta zmiana podyktowana jest faktem, iż Szczygło jest pierwszym ministrem obrony, który tak często bywa w Iraku i Afganistanie. Pomysły szefa MON krytykują jego poprzednicy. Radosław Sikorski (były minister MON) przypomina, że on sam do krajów sojuszniczych jeździł bez ochrony, a do rejonów zapalnych w towarzystwie jednego, góra dwóch żołnierzy żandarmerii.
Komandosi GROM mogą mieć poważny problem ochraniając ministra, ponieważ nie wolno im ujawniać publicznie swojego wizerunku. Rybak mówi resortowi, iż w związku z tym dziennikarze zostaną poproszeni o to by ich nie fotografowali.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).