2007-05-08: Sytuacją Janet Johnson zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich

wtorek, 8 maja 2007

Janusz Kochanowski (Rzecznik Praw Obywatelskich) poinformował, że zajął się sprawą Janet Johnson - 22-letniej Nigeryjki, która trafiła do domu publicznego wbrew własnej woli i była najprawdopodobniej ofiarą handlu ludźmi.

Rzecznik poinformował, że wystąpi z zapytaniem do policji i ośrodków dla uchodźców dlaczego sytuacją Janet Johnson nie zainteresowały się odpowiednie urzędy. "Zajmiemy się tym z całą mocą, na jaką stać mój urząd" - poinformował. Janusz Kochanowski ma również podjąć starania o cofnięcie nakazu deportacji kobiety i znalezienie instytucji, która zapewni jej opiekę.

Johnson wraz z dwoma innymi kobietami przyleciała do Polski 4 października 2006 roku w celu przystąpienia do klubu sportowego w Lublinie. Następnie zatrzymała ją Straż Graniczna na nielegalnym przekraczaniu granicy polsko-niemieckiej. Kobieta miała wówczas opuścić Polskę, ale nie zrobiła tego. Nie wiadomo, co się później z nią działo, aż do 5 marca 2007 roku, kiedy to została ponownie zatrzymana przez Straż Graniczną w Warszawie. Przez miesiąc przebywała w areszcie, po czym wystąpiła o status uchodźcy. Z powodu braku podstaw nie przyznano go jej. W kwietniu opuściła areszt. Później znaleziono ją w stanie skrajnego wyczerpania (brudną, pobitą i zarażoną wirusem HIV) i przewieziono do ośrodka dla cudzoziemców w Dębaku. Od 26 kwietnia jest w areszcie deportacyjnym na Okęciu. Ma wyznaczoną datę deportacji do Nigerii na 15 maja. O losie kobiet, które przyleciały z Janet Johnson do Polski, nic nie wiadomo.

Źródła edytuj