2007-05-07: Małopolskie: DJ zmarł na sepsę
26-letni DJ zmarł 6 maja 2007 roku na posocznicę. 2 maja przebywał w dyskotece w Czarnym Dunajcu. Odbywał się tam również zjazd DJ-ów. W sobotę trafił do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie z objawami zapalenia opon mózgowych. Okazało się, że przyczyną była dwoinka zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych czyli meningokoki.
"Kilkanaście godzin trwała walka o jego życie. Niestety bardzo szybki rozwój posocznicy uniemożliwił jego uratowanie" - poinformowała Anna Niedźwiedzka (rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie).
"Sanepid w Nowym Targu ustalił około 60 osób, które w ostatnim czasie mogły mieć bezpośredni kontakt ze zmarłym w niedzielę na posocznicę 26-letnim DJ-em z Czarnego Dunajca na Podhalu. Z wszystkimi tymi osobami mamy nawiązany kontakt i 98% z nich otrzymało już chemioprofilaktykę, czyli antybiotyki. (...) lista zagrożonych osób nie powinna się już znacząco powiększyć" - powiedziała Rita Lech-Jóźwiakowska (dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Targu).
Poinformowała również, że "nadinterpretacją ze strony mediów jest informacja, że poszukujemy wszystkich uczestników dyskoteki i to jeszcze z ostatniej soboty. Chodzi o osoby, które podczas środowej imprezy miały bezpośredni kontakt z tym mężczyzną. Tylko takie osoby muszą być poddane chemioprofilaktyce. Do lekarza powinny zgłaszać się te osoby, które miały styczność z 26-latkiem; osoby, co do których zachodzi prawdopodobieństwo, że np. piły z jednej szklanki, kieliszka".
Źródła
edytuj- mar, PAP – 26-letni DJ zmarł na sepsę, 60 osób poddano profilaktyce – Gazeta.pl, 7 maja 2007