2006-12-20: Lekarz na "gazie" w Janowie Lubelskim

środa, 20 grudnia 2006

W szpitalu w Janowie Lubelskim jeden z lekarzy dyżurował z 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dyżur tego lekarza zakończył się wezwaniem policji przez jednego z odwiedzających. Podczas rozmowy z lekarzem mężczyzna, który przyszedł odwiedzić swojego ojca na oddziale chirurgii, uznał że medyk jest nietrzeźwy. "Badanie alkomatem wykazało, że dyżurujący lekarz, 53-letni Piotr W., ma w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Będzie przeciwko niemu wszczęte postępowanie w sprawie spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia pacjentów. Za to przestępstwo grozi do 5 lat więzienia" - powiedział PAP rzecznik policji w Janowie Lubelskim Piotr Sawa. Będzie odpowiadał za spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia pacjentów - poinformowała policja.

Badanie trzeźwości odbyło się w obecności zastępcy dyrektora szpitala, który wezwał innego lekarza na dyżur.

Prawdziwa plaga edytuj

Nie dalej jak wczoraj 5 promila alkoholu miał lekarz, który pełnił wyjazdowy dyżur w stacji pogotowia w Kłobucku. Policja chce jego aresztowania. 11-ego grudnia br. ordynator z Lublińca pijany przyszedł do pracy, potem spowodował wypadek. Z kolei 7 grudnia dyżur w szpitalu w Namysłowie pełnił lekarz, który - jak się później okazało - miał w wydychanym powietrzu 1,2 promila alkoholu. Dyrektor natychmiast wyrzucił go z pracy. Są to przykłady zaledwie z ostatnich trzech tygodni. Wiele tego typu przypadków nie jest zgłaszanych policji.

Źródła edytuj

  • [1] – PAP, 20 grudnia 2006
  • [2] – Gazeta.pl, 20 grudnia 2006