2006-07-10: Kłusownicy w Biebrzańskim Parku Narodowym
poniedziałek, 10 lipca 2006
W Biebrzańskim Parku Narodowym kłusownicy podpalili dom nadleśniczego, dr Edwarda Komendy, po tym, jak zostali złapani na gorącym uczynku.
Kłusownicy włamali się również do domu komendanta policji. Według Super Expressu stosują również inne metody zastraszania okolicznych mieszkańców, a sami są bezkarni. Gazeta podał również przypadek, gdy jeden z kłusowników przyłapany z nielegalną bronią i zabitym łosiem (łoś jest gatunkiem chronionym) wyszedł z aresztu po dwóch dniach za poręczeniem majątkowym.
Źródła
edytuj- Edyta Paradowska – Żyjemy w strachu przed kłusownikami – Super Express, 10 lipca 2006