2006-05-18: Giro d'Italia 2006: 12 etap - zapowiedź
Już wkrótce nadejdą prawdziwe góry w Giro. Przed nimi jednak nadal jeden etap, ostatni dzień wytchnienia dla słabszych górali. Oto zapowiedź dwunastego etapu z Livorno do Sestri Levante.
Prawie cały etap wiedzie wzdłuż Morza Liguryjskiego – części Morza Śródziemnego. Po starcie z nadmorskiego Livorno, w Ligurii, kolarze odjadą na paredziesiąt kilometrów od morza, aby przejechac przez Pizę. A później już powrót nad Morze Liguryjskie i nadmorskie miasta: Viareggio, Massa, Carrara i La Spezia. Jeszcze przed metą kolarze odbiją minimalnie w ląd, aby pokonac największe trudności dnia. Jednak kilka wcześniejszych podjazdów – swego rodzaju preludiów, kolarze pokonają bardzo blisko morza. Na koniec meta w prowincji Genua, w Sestri Levante.
Etap podobny do jednego z wcześniejszych. Najpierw długi odcinek płaski wzdłuż morza, potem kilka komplikacji. Na 103 km na kolarzy czeka premia górska najniższej kategorii w Biassa (4 km, śr. 8,8%, max 12%), później, na 114 km premia Intergiro – ustanowiona jednak na szczycie dośc trudnego podjazdu w Volasta (1,5 km, śr. 13%), jak przynajmniej wynika z profilu. Później chwila spokoju, nawet zjazd do poziomu morza, do Levanto, aby rozpocząc najtrudniejszy podjazd dnia - Valico Guaitarola (10 km, śr. 6,3%, max 8% - profil całej końcówki. Od szczytu do mety jest jednak ok. 25 km, w tym ok. 14 km zjazdu, więc potencjalny atak może być zneutralizowany. Końcowy zjazd może być niezłą okazją dla kolarzy typu Paolo Savoldellego do odrobienia kilku sekund.
Zobacz też: Giro d'Italia 2006: Horach Rippol wygrał 12 etap
Relacje z wyścigu kolarskiego Giro d'Italia 2006 |
1 - 4 | 5 - 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
Ta wiadomość pochodzi z serwisu sportowego Kolarstwo i Portalu Sport
Źródła
edytujArtykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu pro-cycling.org (na specjalnych zasadach)