2006-01-01: Rozpoczęto odcinanie gazu Ukrainie

niedziela, 1 stycznia 2006

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, około godziny ósmej rano rosyjski Gazprom rozpoczął "zakręcanie kurka" z gazem dla Ukrainy. Odcięcie dopływu gazu spowodowane jest nieprzedłużeniem umowy między obydwoma krajami na dostawy gazu.

Głównym powodem niepodpisania umowy jest drastyczna podwyżka cen dla ukraińskiego Naftohazu, spowodowana, według Rosjan, zerwaniem sojuszu z Rosją. Według nich, teraz kiedy Ukraina jest już wśród krajów zachodnich, należy narzucić jej wolnorynkowe ceny, co wiąże się z ponad 5-krotną podwyżką. Rząd Ukrainy nie chciał się na to zgodzić, zaproponował rozłożenie podwyżki na lata, rząd na Kremlu jednak odmówił.

Ostatnia wersja oferty gwarantowała Ukrainie kontynuację dostaw gazu przez pierwszy kwartał 2006 roku po starej cenie. Właściwa podwyżka miała nastąpić od drugiego kwartału.

"Ukraina odrzuciła tę opcję, co pokazuje, że ukraińskie władze wcześniej zaplanowały konflikt: to jest mieli zamiar wykorzystywać albo po prostu ukraść gaz przeznaczony dla europejskich klientów" - powiedział przedstawiciel Gazpromu Siergiej Kuprijanow.

Przerwanie dostaw na Ukrainę mogło, według ekspertów, zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu Polski i ciągłości dostaw gazu do Polski. Rosjanie zapewniają jednak, że nie wpłynie to na dostawy surowca do Europy Zachodniej.

Źródła

edytuj