2005-12-27: Rosja: Podwyżki cen gazu dla Ukrainy będą stopniowe

wtorek, 27 grudnia 2005

Rosja i Ukraina zgodziły się na stopniowe podnoszenie cen gazu dostarczanego na Ukrainę - podała agencja Interfax, powołując się na ukraińskiego ministra paliw i energetyki, Iwana Płaczkowa. Gazprom zaprzeczył tej informacji.

Ukraińskie i rosyjskie systemy transportowe nie są jeszcze gotowe do całkowitego przejścia na zasady gospodarki rynkowej w 2006 roku - powiedział w uzasadnieniu stopniowego wzrostu cen minister Płaczkow.

Tymczasem rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprianow zaprzeczył, jakoby doszło do porozumienia i nazwał wypowiedź ukraińskiego ministra prowokacją.

Kuprianow powiedział w wywiadzie radiowym, że strona rosyjska nie może zgodzić się na ukraińską propozycję stopniowego przechodzenia na ceny rynkowe, gdyż oznaczałoby to kontynuację subsydiowania ukraińskiej gospodarki przez Gazprom i Rosję.

Tymczasem Konstantin Kosaczew, szef Komisji Spraw Zagranicznych Dumy, bierze pod uwagę możliwość odłożenia negocjacji w sprawie cen gazu na kilka miesięcy w związku ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi na Ukrainie.

W chwili obecnej negocjacje (...) po stronie ukraińskiej zależą w całości od wyników wyborów do Rady Najwyższej - powiedział Kosaczew, zdaniem którego brak zgody na porozumienie ze strony Ukrainy wynika między innymi z jej problemów gospodarczych i mieszania polityki tam, gdzie decyzje powinny być podejmowane według kryteriów rynkowych.

Rosyjski Gazprom i ukraiński Naftohaz prowadzą rozmowy na temat cen gazu, a także stawek za tranzyt surowca już od kilku miesięcy. Ukraińcy kupowali dotychczas rosyjski gaz w cenie 50 dolarów za 1000 m³. Obecnie Gazprom chce za swój gaz od 1 stycznia 220-230 dolarów za 1000 m³.

Ukraińskie władze zdają sobie sprawę z tego, że trzeba będzie płacić za gaz cenę rynkową, ale robią wszystko, by uzyskać okres przejściowy od Gazpromu.

Źródła

edytuj