2005-12-03: Huebner: Projekt budżetu UE nie służy jedności Wspólnoty

sobota, 3 grudnia 2005

Ta propozycja jest tak szokująca, że aż nieprawdopodobna. Ten projekt nie służy jedności europejskiej - tak Danuta Huebner, komisarz ds. polityki regionalnej Unii Europejskiej, skomentowała nieoficjalne informacje na temat budżetu UE.

Na spotkaniu z mediami w Warszawie, Danuta Huebner powiedziała, że decyzja o redukcji środków jest sprzeczna z dotychczasową praktyką, która zakładała, że polityka spójności, w tym polityka regionalna, powinna być skoncentrowana na najbiedniejszych państwach członkowskich.

Propozycja dziwiła komisarz także dlatego, że po szczycie UE w Luksemburgu w czerwcu 2005 roku większość państw rozszerzonej Unii zaakceptowała propozycje dotyczące struktury wydatków, a otwarte kwestie dotyczyły jedynie strony dochodowej.

Huebner niepokoi również perspektywa zmiany programowania finansowego w UE z perspektywy siedmioletniej na roczną (w przypadku fiaska negocjacji). Komisarz powiedziała, że w warunkach uchwalania budżetów rocznych bardzo ciężko planować inwestycje i prowadzić politykę regionalną. Jak podkreśliła, tylko budżet siedmioletni jest gwarancją określonych corocznych wypłat z funduszy strukturalnych dla państw członkowskich w dłuższych okresach.

Według Danuty Huebner, przejście na budżety roczne oznacza jedynie możliwość kontynuowania struktury budżetu Unii dla starej 15-tki i jednocześnie niekorzystną zmianę w wydatkach dla nowej 10-tki państw członkowskich. Jak powiedziała, w porównaniu z finansowaniem opartym na perspektywie siedmioletniej, redukcja wydatków na niekorzyść nowych państw członkowskich wyniosłaby około 10 miliardów euro w 2007 roku.

Huebner zwróciła uwagę, że korzyści z "bycia razem" nie ograniczają się tylko do transferów finansowych, które stały się dominującym tematem w debatach nad kształtem budżetu w bogatych krajach UE. Państwa bardziej rozwinięte to są kraje, które korzystają ze wszystkich dobrodziejstw rynku wewnętrznego dużo bardziej niż państwa uboższe - powiedziała, wymieniając m.in. korzyści wynikające ze swobód przepływu usług, kapitału, ludzi i towarów. Korzyści te prawdopodobnie przerastają profity płynących z budżetu transferów finansowych - zaznaczyła Huebner.

Źródło edytuj