2005-11-20: PiS chce zmian w ustawodawstwie medialnym

niedziela, 20 listopada 2005

Odchudzonej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz istotnych zmian w mediach chce Prawo i Sprawiedliwość. Projekt ustawy jest już w Sejmie. KRRiT zamiast dziewięciu ma liczyć tylko trzech członków. Projektem tej zmiany zajmuje się były członek Rady, dziś wiceminister kultury, Jarosław Sellin. Opozycja obawia się, że PiS weźmie w Radzie wszystko. Projekt zmian trzech ustaw: o radiofonii i telewizji, prawie telekomunikacyjnym oraz prawie pocztowym jest wstępem do zmian w systemie mediów, jaki planuje rząd - mówi Sellin.

Polityk PiS twierdzi, że jego partia chce, by był tylko jeden regulator mediów (połączone Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty). Domaga się także zniesienia rad nadzorczych w elektronicznych mediach publicznych i wyłaniania ich szefów w konkursach.

Zarządy mediów publicznych powinny być tylko jednoosobowe i odpowiadać bezpośrednio przed trzyosobową KRRiT - uważa Sellin. Członków trzyosobowej Krajowej Rady wybieraliby, jak dotąd - Sejm, Senat i prezydent. Oznacza to tyle, że prawdopodobnie w każdym z tych przypadków zwyciężyłby kandydat Prawa i Sprawiedliwości (zarówno prezydent, jak i większość parlamentarna w obu izbach wywodzą się z tej partii).

Z planów PiS nie jest zadowolona Platforma Obywatelska, która przygotowuje już własny projekt. PO obawia się, że po raz kolejny niedoszły koalicjant weźmie wszystko. W projekcie Platformy KRRiT liczyłaby więcej członków.

To wstęp do przejmowania przez braci Kaczyńskich kontroli nad mediami publicznymi - sądzą z kolei działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jarosław Sellin zaprzecza, że PiS ma taki zamiar. Jednocześnie wierzy, że uda się usprawnić to, co do tej pory szwankowało. Będę za tym, by na czele mediów publicznych stanęli fachowcy, a nie politycy - zapewnia i przypomina, że w przypadku Krajowej Rady chodzi także o obietnicę oszczędności w administracji.

Źródło edytuj