2005-08-06: W Kostrzynie rozpoczyna się XI Przystanek Woodstock

sobota, 6 sierpnia 2005

Ludzie potrafią się spotkać aby w miłości, przyjaźni i muzyce, w kurzu, upale i błotnych kąpielach przeżyć ze sobą piękne chwile - ten tekst towarzyszy wszystkim odwiedzającym coroczny Przystanek Woodstock organizowany w Kostrzynie nad Odrą przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Błotne kąpiele

"Jestem wzruszony. Kocham Was! Kochajcie się!" - wykrzyczał z głównej sceny Jurek Owsiak, główny organizator imprezy, równo o godzinie 15:00. "XI Przystanek Woodstock - odjazd!" - takimi słowami Roman Polański, zawiadowca stacji, rozpoczął już jedenastą edycję popularnej imprezy rockowej. Według doniesień PKP i organizatorów koncertów, do Kostrzynia przybyło nawet 300 tysięcy osób. Policja ocenia liczbę uczestników na 200 tysięcy. Zachować spokój pomagają uczestnicy Pokojowego Patrolu.

Główna scena festiwalu

Jak dotąd, ani PKP, ani służby porządkowe nie zgłosiły żadnych większych problemów wśród uczestników. PKP odnotowało dziesięciokrotnie mniej zniszczeń w swoich wagonach niż przed rokiem. Policja, służby ochrony kolei i funkcjonariusze izb celnych skonfiskowali pierwszego dnia ponad 100 działek marihuany, amfetaminy i haszyszu, pochodzących od 27 osób. Jest to dwukrotnie mniejsza liczba w porównaniu do zeszłorocznej liczby 54 zatrzymanych osób.

Andrzej Kulesza z lubuskiej policji przyznał, że jest spokojnie, jednak doszło do jednego incydenty w ogródu piwnym, gdzie dwóch ochroniarzy zostało pobitych przez kilkunastoosobową grupę młodzieży. Ochraniarze, pracownicy licencjonowanej firmy ochraniającej Woodstock, zgłosili doniesienie o przestępstwie do lubuskiej policji.

Przypomnijmy, że na Przystanku Woodstock zabronione jest wykorzystywanie środków odurzających i mocnych alkoholi - organizatorzy zezwalają jednak na picie niskoprocentowego piwa, oczywiście przez osoby pełnoletnie. W całym Kostrzyniu na okres weekendu wprowadzona została prohibicja zabraniająca spożywania alkoholi wysokoprocentowych.

Pierwszego dnia wystąpiły takie zespoły jak Pogodno, finalista Eurowizji Zdob Si Zdub, punkowe Moskwa oraz KSU, znany niemiecki Die Toten Hosen i Leo Che, wykonujący punkowe piosenki o Powstaniu Warszawskim. Dzisiaj wystąpi jeszcze weteran festiwalu, Raz, Dwa, Trzy oraz laureat plebiscytu Złotego Bączka, który zostanie ogłoszony przed swoim występem - pod koniec festiwalu.

Pokojowa Wioska Kryszny

edytuj
 
Pole namiotowe

W Pokojowej Wiosce Kryszny, która rozbiła się na terenie Przystanku dzień przed jego oficjalnym rozpoczęciem, odbył się tradycyjny indyjski ślub. Radha Sakhi Vrnda, wolontariuszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, poślubiła Amerykanina - Tara. Jego przyszłą małżonkę oddał mu Jurek Owsiak - "Radha to przepiękna dziewczyna, która nam wiele pomogła. Była z nami na Sri Lance i to dzięki jej uporowi udało się nam dostarczyć sprzęt w miejsca, gdzie go najbardziej potrzebowano".

Pan młody był ubrany na biało, a panna młoda, jak nakazuje tradycja, na czerwono. "Kochaj go do końca życia i o jeden dzień dłużej," powiedział do panny młodej Owsiak. Po ceremonii dłonie pary młodej związano girlandami z kwiatów i polano je wodą różaną oraz mlekiem. Zdecydowana większość uczestników Przystanku na chwilę przerwała zabawę i zebrała się pod sceną wioski, gdzie głośno wiwatowała na cześć młodej pary.

Źródła

edytuj