2005-08-04: Mauretania: Wojskowi przejmują władzę pod nieobecność prezydenta

czwartek, 4 sierpnia 2005

Wczoraj, 3 sierpnia 2005, pod nieobecność prezydenta Mauretanii Maaouya Ould Sid'Ahmed Taya, który udał się na pogrzeb niedawno zmarłego króla Arabii Saudyjskiej Fahda, władzę przejęli wojskowi i siły bezpieczeństwa kraju. Żołnierze przejęli kontrolę nad budynkami rządowymi w stolicy kraju Nawakszut. Zajęli również państwową telewizją i radio, które przerwały nadawanie programu.

Tego samego dnia wojskowi podali informację, że władzę sprawować będzie Wojskowa Rada Sprawiedliwości i Demokracji. W jej skład weszło 17 wojskowych na czele z pułkownikiem Ely Ould Mohamed Vall, który mianował się nowym prezydentem.

Rada wydała oświadczenie, w którym potępiła dotychczasowe "totalitarne praktyki reżimu", przez które cierpieli mieszkańcy kraju i które zagrażały jego przyszłości. Obiecała również stopniową demokratyzację kraju, tak by "społeczeństwo obywatelskie i aktorzy polityczni mogli otwarcie wyrażać swoje opinie". Jednocześnie wyznaczyła przejściowy okres dwóch lat, po którym przekaże władzę demokratycznie wybranym władzom. Rada zapewniła w tym samym oświadczeniu, że zamierza przestrzegać wszystkich porozumień międzynarodowych podpisanych przez Mauretanię.

Przedstawiciele społeczności międzynarodowej potępili zamach stanu. Waszyngton wyraził nadzieję co do powrotu "pokojowego ładu pod przywództwem prezydenta Tayi". Podobne głosy dochodziły ze strony Unii Afrykańskiej i Komisji Europejskiej.

Obalony prezydent Taya, który schronił się w sąsiednim Nigrze, nie wypowiedział się jeszcze publicznie.

W ciągu ostatnich lat w Mauretanii doszło do trzech nieudanych prób zamachu stanu: w czerwcu 2003, sierpniu i wrześniu 2004. Przypomnijmy, że według ocen niezależnej organizacji Freedom House Mauretania pod rządami obalonego prezydenta uznawana była za kraj "bez wolności", gdzie ograniczone są prawa polityczne i swobody obywatelskie.

Źródła

edytuj