2005-05-15: Niespodziewana wizyta Condoleezzy Rice w Iraku
Amerykańska Sekretarz Stanu Condoleezza Rice złożyła dzisiaj niespodziewaną wizytę w Iraku. Spotkała się z przedstawicielami niedawno uformowanego rządu irackiego - premierem Ibrahimem Dżafarim oraz Ahmedem Chalabi. Swoje słowa skierowała również do kurdyckiego przywódcy, Massouda Barzani oraz do amerykańskich żołnierzy.
W swojej wypowiedzi zachęcała do cierpliwości. Według niej, "Rząd wybrany kilka tygodni temu musi jeszcze wiele przetrzymać". Mówiąc te słowa miała na myśli ostatnie, krwawe wydarzenia, w których to zginęły 34 osoby. Wyraziła nadzieję, iż ten rząd budują ludzie, którym zależy na przyszłości tego kraju. Ponad to pochwaliła żołnierzy amerykańskich i pracowników tamtejszej ambasady, za wytrwałość w pomocy w odbudowie kraju.
"Zostaniemy w Iraku, dopóki on sam nie będzie w stanie się obronić. Z terroryzmem możma sobie radzić tylko porzez walkę z nim." - dodała.