2005-04-10: Koniec konfliktu Małysza z PZN

niedziela, 10 kwietnia 2005

Kontrowersyjna sytuacja wokół osoby Adama Małysza została definitywnie zakończona. Pomiędzy menadżerem mistrza Polski w skokach narciaskich, Edim Federerem, a Polskim Związkiem Narciarskim została zawarta korzystna dla obu stron umowa handlowa. Będzie ona obowiązywała do 31 maja 2006 roku.

"Załagodziliśmy spór z Adamem Małyszem, zawarliśmy korzystną umowę z firmą Ediego Federera. Dzięki temu zyskaliśmy gwarancję spokoju przed zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Turynie" - powiedział PAP prezes PZN Paweł Włodarczyk. "Spotkanie z Federerem odbyło się z naszej inicjatywy. Rozmowy były ciężkie, trwały kilka godzin. Ale druga strona zgodziła się na większość z naszych warunków, wyjaśniliśmy szereg niedomówień, nieporozumień i doszło do porozumienia".

Na stanowisku trenera pozostał Heinz Kuttin. Oznacza to, iż najprawdopodobniej on będzie przygotowywał polską kadrę skoczków na Igrzyska Olimpijskie w Turynie. Wiemy jednak, iż do jego sztabu dołączą nowi ludzie. Więcej informacji zostanie przekazanych na oficjalnej konferencji 19 kwietnia, podsumowywującej ubiegły niezbyt udany dla Polaków sezon.

Zdaniem prezesa PZN Adam Małysz, chcąc zakończyć swoją karierę, w sytuacji w której nie dojdzie do porozumienia na linii PZN - Edi Federer, "był niedoinformowany, miał zafałszowany obraz sytuacji". "Deklaracji Adama o zakończeniu kariery, jeżeli nie dogadamy się z jego menedżerem, nie traktowałem poważnie. To była raczej wypowiedź wspierająca Federera, wzmacniająca jego pozycję w rozmowach z nami" - powiedział PAP Paweł Włodarczyk.

Warunki finansowe umowy nie są znane.

Źródło edytuj