2014-09-02: 10-lecie Parku Ocalałych w Łodzi

wtorek, 2 września 2014

W 10-lecie Parku Ocalałych w Łodzi zasadzono 29 sierpnia 2014 r. nowe drzewka dla następnych Ocalałych z Litzmannstadt Getto w ramach obchodów 70. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto. Ilość zasadzonych drzewek sięgnęła 600

W ramach odbywających się pod koniec sierpnia 2014 r. obchodów 70. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto odbyło się wiele uroczystości i spotkań.

Jedno z nich odbyło się w piątek 29 sierpnia 2014 r. o godz. 9:00 przed Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi w Parku Ocalałych w jego części wschodniej, gdzie uroczyście wręczono certyfikaty zasadzenia nowych drzewek kolejnym Ocalałym. W uroczystości wzięli udział Ocaleli, ich rodziny, władze i łodzianie.

Wśród nich była też Hana Svirsky, dla której zasadzono klon, drzewko nr 547. Hana Svirski na co dzień mieszkająca w Holonie napisała na tę uroczystość małą publikację w języku polskim i angielskim, opisując w niej swoje życie i życie swojej rodziny najpierw przed wojną, następnie wydarzenia w strasznym czasie II wojny światowej, w tym niemal cudowne uratowanie jej z Litzmannstadt Getto przez jej wybawicielkę Zofię Libich. Także opisała swoje życie osobiste po wojnie, szkołę średnią (Liceum im. E. Sczanieckiej), studia (Politechnika Łódzka) i wyjazd do Izraela. Publikacja nazywa się Zofia Libich. Sprawiedliwa Wśród Narodów Świata. Wspomnienia Hany Svirsky. The Righteous Among The Nations. Memoirs of Hana Svirsky. Tę publikację wydała Widzewska Oficyna Wydawnicza ZORA w Łodzi i było ją można uzyskać podczas uroczystości, także otrzymać autograf autorki, która na tę uroczystość przyjechała.

Hana Svirsky przemawiała w imieniu Ocalałych którzy właśnie mieli zasadzone drzewka i otrzymali certyfikaty. W uroczystości wzięli udział i przemawiali organizatorzy: Prezydent miasta Łodzi Hanna Zdanowska i Dyrektor Centrum Dialogu im. Marka Edelmana Joanna Podolska.

Park Ocalałych to inicjatywa sprzed 10 lat Haliny Elczewskiej (1919-2013), jednej z Ocalałych z Litzmannstadt Getto, która zaproponowała, aby każdy Ocalały zasadził jedno drzewko.

W 2004 r. przed organizowanymi przez Łódź uroczystościami 60. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto Halina Elczewska, Ocalała z getta zaproponowała utworzenie w Łodzi Parku Ocalałych na terenie byłego getta. Każdy, kto przeżył Litzmannstadt Getto powinien posadzić drzewko w szpalerach symbolizujących życie tych, którzy przeżyli Holokaust. Dla niej drzewo to symbol życia i pamięci.

- Te drzewka będą śladem naszej obecności tutaj i naszych rodzin. My wszyscy byliśmy głęboko zakorzenieni w Łodzi. Nasze dzieci i wnuki będą tu zawsze przyjeżdżać - mówiła. Ideę tę podjął ówczesny prezydent m. Łodzi – Jerzy Kropiwnicki. 30 sierpnia 2004 r. pierwsze drzewka posadziły 363 osoby, które przyjechały na uroczystości z całego świata.

Grażyna Ojrzyńska, ówczesny ogrodnik miasta określiła i zaprojektowała formę i miejsce parku w dolinie rzeki Łódki, na Dołach, na skraju dawnego getta, wzdłuż ulicy Wojska Polskiego aż do ogródków działkowych przy ul. Źródłowej i do ul. Oblęgorskiej na zachodzie. Tutaj usytuowany jest od 2009 r. Pomnik Polaków ratujących Żydów w latach 1939-1945 - Pomnik Polskich Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

Park ma powierzchnię 8,5 ha. Jego osią kompozycyjną jest usytuowana na linii wschód-zachód 150-metrowa aleja Arnolda Mostowicza, łącząca Pomnik Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata z Kopcem Pamięci, na szczycie którego znajduje się pomnik-ławeczka Jana Karskiego. W ciągu 10 lat w tradycyjnie zaniedbanej części Łodzi, na Bałutach, powstało zielone miejsce, miejsce niezwykłe bo łączące pamięć o bolesnej przeszłości z nadzieją związaną z przetrwaniem i budową nowego życia. Park jest odwiedzany przez łodzian, to miejsce spacerów. Jednocześnie we wschodniej części Parku zbudowano w 2013 r. nowoczesną siedzibę Centrum Dialogu im. Marka Edelmana.

W ciągu 10 lat prawie 600 osób i rodzin, które przeżyły koszmar Holocaustu w Łodzi, zostało uhonorowanych swoim miejscem w Parku Ocalałych. Nazwiska osób i rodzin, którym zostały nadane certyfikaty podpisane przez Prezydenta Miasta Łodzi, są wyryte na granitowych tablicach ułożonych w granitowej otoczce w ziemi, równolegle do alei Arnolda Mostowicza. To osoby, które los rzucił w różne zakątki Polski i świata, od Francji, Szwecji czy Izraela, po Australię, Argentynę i Stany Zjednoczone.

Tabliczkę z numerem zero ma drzewko Haliny Elczewskiej.

Jedynym wyjątkiem osoby która ma drzewko a nie była więziona w Litzmannstadt Getto jest Marek Edelman, patron Centrum Dialogu.

W Parku Ocalałych posadzone zostały m.in.: buki, klony, dęby, graby, jesiony, sosny, jawory, modrzewie, brzozy, świerki, lipy, a także śliwy i jabłonie, korkowce, surmie i tulipanowce.

Fotorelacja edytuj

.