2007-10-03: Birmańska junta nasila aresztowania

środa, 3 października 2007

Po wyjeździe z Birmy wysłannika OZN tamtejsze władze nasiliły aresztowania działaczy opozycyjnych. Dotychczas z Rangun – głównego centrum zeszłotygodniowych protestów mnichów - zostało wywiezionych osiem transportów z więźniami.

Lokalizacja Birmy
Protestujący buddyjscy mnisi (24 września 2007)

Służby bezpieczeństwa i wojsko zaostrzają przy tym metody aresztowań i przesłuchań, choć według relacji jednego z uwolnionych mnichów Mingala Yama, nie stosuje się wobec nich tortur fizycznych. Aresztowani, w większości mnisi przetrzymywani są na terenie jednej z uczelni technicznych w północnym Rangun. Z relacji Yama wynika, że w nocnych aresztowaniach zatrzymano 96 mnichów następnie 80 zwolniono. Nie wiadomo co dzieje się z pozostałymi szesnastoma mnichami, a także świeckimi opozycjonistami zatrzymanymi w nocy z wtorku na środę.

Sytuacja w Birmie zaostrzyła się ponad tydzień temu. Wtedy to na ulice miast wyszli buddyjscy mnisi wyrazić swój sprzeciw wobec wojskowego terroru i decyzjom gospodarczym, rozpoczynając tym samym tzw. szafranową rewolucję – falę otwartych protestów dziesiątek tysięcy mieszkańców Birmy.

Zobacz też

edytuj

Źródła

edytuj