2005-08-06: Wypadek samolotu pasażerskiego w okolicach Sycylii

sobota, 6 sierpnia 2005

13 kilometrów na północ od Palermo we Włoszech, niedaleko Sycylii, rozbił się tunezyjski samolot pasażerski ATR-72 z 39 osobami na pokładzie (35 pasażerów, 4 osoby z załogi). Włoskie władze informują o 13 ofiarach śmiertelnych i 23 osobach uratowanych - pozostałą trójkę uznaje się za zaginioną. Zdecydowana większość tych, którzy przeżyli, opuściła samolot z licznymi poparzeniami skóry, ponieważ zaraz przed lub tuż po wodowaniu na pokładzie wybuchł pożar.

Samolot ATR-72

Jak poinformowały włoskie władze, pilot samolotu zgłosił kłopoty z silnikiem przed katastrofą. Około godziny 3:20 czasu lokalnego (według agencji Reuters 3:24), pilot Chafik GarbiS powiadomił wieżę kontrolną o próbie wodowania. Nastąpiło ono dwadzieścia minut później. GarbiS powiedział: "silniki stracił ciąg i musiałem wodować".

Samolot ATR-72 należący do komercyjnej linii lotniczej Tuninter leciał z położonego w południowo-wschodniej części Włoch miasta Bari do ośrodka turystycznego na wyspie Dżerba (arb. Djerba) należącej do Tunezji.

Większość pasażerów stanowili Włosi. Pracownicy lotniska Palese w Bari, skąd startował samolot opowiadali dziennikarzom, że pasażerowie byli młodzi i pochodzili z Bari lub z regionu Puglia.

W latach 70. w rejonie Palermo doszło do dwóch tragicznych katastrof lotniczych. 23 grudnia 1978 roku lecący z Rzymu do Palermo DC-9 włoskich linii lotniczych Alitalia spadł do morza niedaleko lotniska w Punta-Raisi. Zginęło wtedy 108 osób, uratowało się 21 pasażerów.

5 maja 1972 roku samolot DC-8, należący do tych samych linii lotniczych, uderzył w zbocze góry Longa. Samolotem leciało 115 osób. Zginęli wszyscy.


Źródła

edytuj