'''Do przewodniczącego rady gminy w [[w:Klimontów (powiat sandomierski)|Klimontowie]] Franciszek Gryciuk – zastępca prezesa [[w:IPN|Instytutu Pamięci Narodowej]] wysłał pismo w sprawie zmiany nazwy tamtejszej ulicy [[w:Bruno Jasieński|Brunona Jasieńskiego]].'''
Do przewodniczącego rady gminy w Klimontowie Franciszek Gryciuk, zastępca prezesa [[w:IPN|Instytutu Pamięci Narodowej]], wysłał pismo w sprawie zmiany nazwy ulicy [[w:Brunon Jasieński|Brunona Jasieńskiego]] w [[w:Klimontów (powiat sandomierski)|Klimontowie]]. Oskarża w nim władze gminy o ''"gloryfikację polityki [[w:Józef Stalin|Józefa Stalina]], zbrodniczej [[w:komunizm|ideologii komunistycznej]] i jej reprezentantów"''. Historycy IPN mają za złe Jasieńskiemu między innymi przynależność do [[w:Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego|radzieckiej partii komunistycznej]], a władze miasteczka oskarżają o ''"zachętę do podejmowania działań niezgodnych z [[w:Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej|Konstytucją RP]]"''. Na skrzyżowaniu tej ulicy z ulicą ojca poety – [[w:Jakub Zysman|Jakuba Zysmana]], znajduje się dom, w którym Jasieński się urodził.
"Wywieranie''„Wywieranie tego rodzaju presji na wójta jest niedopuszczalne"niedopuszczalne”'' – oceniła profesor Grażyna Borkowska-Arciuch z [[w:InstytuInstytut Badań Literackich PAN|Instytutu Badań Literackich]] [[w:Polska Akademia Nauk|PAN]].
PuPo publikacjach ''Gazetyw [[w:Gazeta Wyborcza|Gazecie Wyborczej'']], ''EchaEchu Dnia'' i programie [[w:TVP Kielce|TVP –Kielce]], IPN wycofał się ze swojego żądania: zmiany nazwy ulicy. ''„W pełni zgadzamy się, iż Bruno Jasieński był ważną postacią polskiej kultury, wobec czego uhonorowanie jego imieniem nazwy ulicy jest uzasadnione”'' – stwierdza w liście do redakcji ''Gazety Wyborczej''. Do przewodniczącego rady gminy w Klimontowie wysłaneprezes zostałoIPN przez prezesa IPNwysłał pismo z przeprosinami.