2007-12-15: Gdańsk: obchody 37. rocznicy Grudnia '70: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Ala z (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Ala z (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Linia 4:
 
Dziś w [[w:Gdańsk|Gdańsku]] trwają obchody historycznego [[w:Grudzień 1970|Grudnia '70]], kiedy to milicja po raz pierwszy otworzyła ogień do robotników. W czołowej reprezentacji rządu znaleźli się m.in. premier [[w:Donald Tusk|Donald Tusk]], marszałek Senatu [[w:Bogdan Borusewicz|Bogdan Borusewicz]] i prof. [[w:Władysław Bartoszewski|Władysław Bartoszewski]].
 
Dzisiejsza konferencja w Gdańsku odbywa się pod hasłem "Grudzień '70 - Pamiętamy". Konferencję zorganizowała Fundacja Centrum Solidarności (FCS). Uczestników powitał poseł, prezes FCS [[w:Bogdan Lis|Bogdan Lis]].
 
Premier Donald Tusk zapowiedział zadośćuczynienie dla ofiar [[w:Grudzień 1970|Grudnia '70]]. Uważa on, że nawet i dzisiaj się ono należy. "Biorę osobistą odpowiedzialność za to, by w ciągu najbliższych kilku, może kilkunastu tygodni sprawę ostatecznie rozwiązać" - podkreślił.
Linia 9 ⟶ 11:
Tusk zapowiedział raport w sprawie Grudnia '70, mówiący o tym dlaczego do tej pory nie doczekaliśmy się sprawiedliwości. A przygotowanie takiego dokumentu zleci ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ćwiąkalskiemu.
 
"W grudniu 1970 roku w pokoleniu przyszłej "Solidarności" rodziła się bezcenna wiedza i zdolność rozróżniania czym jest dobro, a czym jest zło w przestrzeni publicznej. Ktoś, kto widział na własne oczy zdarzenia grudniowe w Gdańsku, ktoś, kto widział milicjantów bijących i strzelających do bezbronnych robotników, płonący komitet wojewódzki, ten do końca swoich dni nie może nigdy pomylić się, co jest dobre, a co złe w publicznej przestrzeni" - stwierdził [[w:Donald Tusk|Donald Tusk]]. "Czas kiedy inni myślami są już przy Świętach Bożego Narodzenia, kiedy inni myślą o Nowym Roku w tych polskich miastach, wielu z nas chcąc, nie chcąc wraca pamięcią do tych szczególnych doświadczeń roku 70. Dla mnie było to także osobiste doświadczenie czternastoletniego chłopaka, który miał to szczęście - dzisiaj tak mogę powiedzieć - urodzić się i wychować w pobliżu drugiej bramy - dodał.
Dzisiejsza konferencja w Gdańsku odbywa się pod hasłem "Grudzień '70 - Pamiętamy". Konferencję zorganizowała Fundacja Centrum Solidarności (FCS). Uczestników powitał poseł, prezes FCS Bogdan Lis.
 
"Wnioski z tamtych wydarzeń powinny wyciągać policja i sądy, bo kiedy patrzę na wyciąganie wniosków przez "paru pisarzy w IPN-ie, to jestem przerażony. To się naprawdę mija z prawdą tamtych dni. To naprawdę nie prowadzi nas do jakiejś mądrzejszej refleksji. Jeśli ktoś by, a szczególnie ci z IPN-u, chciał rozliczać ten okres, to im podpowiem - do 1978 r., do Wolnych Związków Zawodowych to była moja prywatna walka z komunizmem, walczyłem jak potrafiłem, dałem z siebie wszystko, ale można mieć takie czy inne wątpliwości. Potem natomiast była to już nasza wspólna walka. Nasza walka to było pokonać komunizm i oddać narodowi wszystko" - powiedział podczas przemówienia były prezydent [[w:Lech Wałęsa|Lech Wałęsa]].