2007-10-16: Wzrost cen w Wenezueli: Różnice pomiędzy wersjami

ToKolejnym kolejny etapetapem polityki, jakąprezydenta prowadzi[[w:Wenezuela|Wenezueli]] [[w:Hugo Chavez.|Hugo TymChaveza]] razemjest prezydent chce stworzyćstworzenie "nowego człowieka". "Starzy ludzie" natomiast z jego działań nie wykazująsą entuzjazmuzadowoleni.

DoPrezydent góryChavez poszływprowadził wzrost cen jedynie ceny dwóch ważnych, z punktu widzenia Wenezuelczyka, produktów. O 10 proc.% wzrosły ceny alkoholi i o 20 proc.% poszły w górę ceny papierosów. I na tym się nie skończyło. "Akcyza na miejscową whisky, brandy, koniak wzrosła o prawie dwa dolary za litr, ale już cło na importowane papierosy nawet o 70 proc.%" - podaje TVN24.

Hugo Chavez wie, że mimo znacznego wzrostu cen, jego poparcie nie spadnie. Swojeswoje decyzje uzasadniauzasadnił troską o zdrowie swoich rodaków - to część kampanii z alkoholizmem. "Używki czynią szkody nie tylko jednostkom, ale zbiorowemu zdrowiu narodu" - mówił prezydent w kwietniu do studentów uczelni medycznych, wyliczając szkody, jakie przynosi alkohol - "wzrost liczby wypadków drogowych i przemocy domowej.".

"Nie możemy wydawać naszych rezerw walutowych na whisky. Whisky jest dla bogatych, a nie dla rewolucjonistów" – powiedział prezydent tą wypowiedzią pokazał, że cała sprawa ma również podłoże ideologiczneWenezueli.

|autor=Jan KowalskiCNN

|url=http://www.magazyntvn24.pl/artykul112691,1524978,0,1,wiadomosc.html

|źródło=MagazynTvn Polski24

|data=616 października 2007}}