2007-05-14: Jarosław Kaczyński: Kiszczak złożył mi propozycję: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Ala z (dyskusja | edycje)
Nowa strona: {{data|{{subst:CURRENTDAY}} {{subst:CURRENTMONTHNAMEGEN}} {{subst:CURRENTYEAR}}}} Premier Jarosław Kaczyński, ujawnił w rozmowie, że w trakcie kampanii Lecha Wałęsy gen. Czesław ...
 
Kocio (dyskusja | edycje)
linki
Linia 1:
{{data|14 maja 2007}}
Premier [[w:Jarosław Kaczyński,|Jarosław Kaczyński]] ujawnił w rozmowie, że w trakcie kampanii Lecha Wałęsy gen. [[w:Czesław Kiszczak|Czesław Kiszczak]] złożył mu przez pośredników propozycję.
 
"On da mi listę stu najważniejszych agentów SB, którzy nigdy nie byli zarejestrowani, a ja mu zagwarantuję bezpieczeństwo. Zaraz potem identyczną propozycję dostałem od szefa SB gen. Henryka Dankowskiego" - powiedział Jarosław Kaczyński.
Linia 12:
Kiszczak twierdził, że opuszczając gabinet szefa MSW, listę zostawił na biurku swojemu następcy Krzysztofowi Kozłowskiemu. Kozłowski jednak zapewnia, że żadnej listy nie dostał.
 
"To następne urojenie Kaczyńskich!" - skomentował te słowa [[w:Lech Wałęsa|Lech Wałęsa]]. W radiu RMF FM były prezydent powiedział: - "Nie było takiej możliwości. Nie wierzę, by Kiszczak mógł coś takiego powiedzieć".
 
== Źródła ==