2007-10-25: PO zmieni system głosowania w kolejnych wyborach: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
dr |
m linki Ali ;) |
||
Linia 2:
{{data|25 października 2007}}
Po zwycięstwie w wyborach parlamentarnych [[w:Platforma Obywatelska|Platforma Obywatelska]] zapowiada zmianę w sposobie i systemie głosowania. Tym samym partia wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wyborców. Zmiany mają ułatwić oddawanie głosów, a także zniwelować opóźnienia z jakimi w tych wyborach mieliśmy do czynienia.
Zwycięska partia proponuje głosowanie drogą internetową oraz korespondencyjną, wydłużenie godzin otwarcia lokalów wyborczych a także wprowadzenia dwudniowego głosowania. Polityk PO [[w:Zbigniew Chlebowski|Zbigniew Chlebowski]] zapowiada, że „były to ostatnie wybory, w których staliśmy w kolejkach do urn”. Działacze [[Portal:Platforma Obywatelska|PO]] chcą ułatwić głosowanie w kraju i zagranicą. Według nich obecne przepisy ograniczają prawo wyborcze i należy zrobić wszystko, aby każdy mógł szybko oddać głos i aby wyniki były także jak najszybciej znane. Pomysły PO na pewno zyskają akceptację [[Portal:Polskie Stronnictwo Ludowe|PSL]] i [[Portal:Lewica i Demokraci|LiD]].▼
Pomysł głosowania za pomocą
▲Zwycięska partia proponuje głosowanie drogą internetową oraz korespondencyjną, wydłużenie godzin otwarcia lokalów wyborczych a także wprowadzenia dwudniowego głosowania. Polityk PO Zbigniew Chlebowski zapowiada, że „były to ostatnie wybory, w których staliśmy w kolejkach do urn”. Działacze PO chcą ułatwić głosowanie w kraju i zagranicą. Według nich obecne przepisy ograniczają prawo wyborcze i należy zrobić wszystko, aby każdy mógł szybko oddać głos i aby wyniki były także jak najszybciej znane. Pomysły PO na pewno zyskają akceptację PSL i LiD.
▲Pomysł głosowania za pomocą internetu był ostatnio kilkukrotnie podnoszony przez polityków i wydaje się, że zyskuje on duże poparcie nie technicznej części społeczeństwa. Jednak "głosowanie internetowe" poza zaletą jaką ma być ułatwienie dostępu do głosowania dla wyborców - co z kolei ma wpłynąć na zwiększenie frekwencji ma też wiele wad, z których pierwszą są dość wysokie koszty takiego głosowania po stronie wyborcy - system autentyfikacji wymaga użycia kwalifikowanego podpisu elektronicznego, którego koszt wynosi około 300zł, oraz posiadania odpowiedniego sprzętu (czytnika kart).
Stowarzyszenie Internet Society Poland przygotowało w styczniu 2007 roku stanowisko w sprawie głosowania elektronicznego w wyborach powszechnych, gdzie wskazuje poważne wady takiego rozwiązania jak i trudne (jeżeli nie niemożliwe) do pokonania trudności techniczne.
|