2013-06-13: Podpalił się z braku pracy i biedy: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Stepa (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Stepa (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Linia 4:
Wczoraj około godziny 11:15 przed [[w:KPRM|Kancelarią premiera Tuska]] (w [[w:Aleje Ujazdowskie w Warszawie|al. Ujazdowskich]] od strony Ogrodu Botanicznego) [[w:Samospalenie (forma samobójstwa)|podpalił]] się 56-letni mężczyzna, który w stanie ciężkim trafił do szpitala wojskowego przy ul. Szaserów. Miał poparzone ponad 60 procent powierzchni ciała, w tym poparzenia trzeciego stopnia. Powód podpalenia był nieznany.
Jak podała gazeta [[w:Fakt (gazeta)|Fakt]]: Żona desperata Wiesława Filipiak (54 lat) tłumaczyła dlaczego jej mąż dokonał nieudanej próby [[w:Samospalenie (forma samobójstwa)|samospalenia]]. Zrobił to z [[w:bieda|biedy]], nie miał pracy! Nie mamy z czego żyć. Mąż mówił, że to wina polskiego rządu – wyznała reporterowi Fakt żona Filipiaka.
On to zrobił, bo już był załamany i zrozpaczony naszą sytuacją. Nie mamy z czego żyć – mówiła Wiesława Filipiak.
 
== Źródła ==
Linia 26 ⟶ 27:
[[Kategoria:Warszawa]]
[[Kategoria:Protesty]]
[[Kategoria:Platforma Obywatelska]]
[[Kategoria:Gospodarka]]