2005-08-20: Przygotowania Wisły Kraków do awansu do grupowej fazy LM 2005/2006: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Marshaü (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Marshaü (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Linia 4:
Szkoleniowiec Wisły - [[w:Jerzy Engel|Jerzy Engel]] przywiązuje ogromną wagę do koncentracji zawodników przed meczem. Na prośbę klubu zostało przełożone spotkanie z [[w:Cracovia Kraków|Cracovią]], które miało być rozegrane dzisiaj.
 
Wszystkie treningi począwszy od środy były niedostępne dla kibiców. Codziennie trener omawiał taktykę gry oraz mobilizował swoich podopiecznych. Jerzy Engel dwa tygodnie temu przed meczem w [[w:Kraków|Krakowie]] mówił: ''"Przychodzi obcy facet i buszuje po waszym domu, zagląda do szuflad, a wy zamierzacie na to pozwolić?"'' Podobnych słów piłkarze Wisły mogli się spodziewać także na zgrupowaniu w Tychach, które zaczęło się w piątkowy wieczór, a skończy się w niedzielę.
 
Cele drużyny są jasne: ''"Jedziemy do Aten po awans"'' - powiedzieli na wczorajszej konferencji prasowej w Krakowie przedstawiciele klubu. Wśród nich znaleźli się trener Jerzy Engel oraz zawodnicy: Marcin Baszczyński, Arkadiusz Głowacki i kapitan - Tomasz Frankowski.
 
''"Całe nasze przygotowania do tego sezonu były podporządkowane tym meczom o Ligę Mistrzów''" - mówił trener. Tomasz Frankowski zdaje sobie sprawę z tego, że ''"po zwycięstwie u siebie nadzieje są spore. Zaliczkę mamy solidną, ale przed nami jeszcze 90 minut gry.''"
 
Arkadiusz Głowacki mówi o formie zespołu i jego przygotowaniach: ''"Pracowaliśmy tak solidnie, że nie mam obaw o naszą kondyncję. Trenowaliśmy różne warianty gry i z rytmu meczowego raczej nie wypadliśmy"''.
 
Marcin Baszczyński, który nie zagrał w pierwszym meczu z powody czerwonej katrki, zwraca uwagę na Gekkasa. Porównuje do kolegi z drużyny, Tomasza Frankowskiego - ''"Jego też piłka szuka w polu karnym. To szalenie niebezpieczny zawodnik"''.
 
Ekipa Wisły Kraków wyruszy do Aten samolotem w poniedziałek o godzinie 8:30. Tego samego dnia o godzinie 20. odbędzie się oficjalny trening. Niespełna 24 godziny później rozegrany zostanie rewanżowy mecz trzeciej rundy el. LM. Powrót krakowian planowany jest w noc z wtorku na środę o godzinie 2:30.
Linia 14 ⟶ 18:
Cytowany przez Gazetę Krakowską Krzysztof Warzycha (były piłkarz ''Koniczynek'' oraz [[w:Reprezentacja Polski w piłce nożnej|reprezentacji Polski]]) większe szanse na zwycięstwo daje Panathinaikosowi. Swój typ uzasadnia tym, że ''"dwa tygodnie wiele poprawiły w grze ekipy, która dopiero wchodzi w rytm meczowy.''" Należy przypomnieć, że liga grecka jeszcze nie wystartowała, podczas gdy Ekstraklasa rozgrywa już czwartą kolejkę. ''"W Atenach to będzie inna, lepsza niż w Krakowie drużyna"'' - dodaje Warzycha. Mówi także, iż ''"dodatkowym bodźcem dla zespołu jest świadomość tego, że przegrana oznaczałaby finansowy krach.''" Uzasadnieniem są transfery stołecznego klubu - na transfery wydano 3,8 mln [[w:euro|euro]] kupując między innymi Flavio Conceição i Igora Biscana.
 
Mecz odbędzie się przy pełnych trybunach Stadionu Olimpijskiego, który może pomieścić do 65 tysięcy kibiców. Został on zbudowany w [[w:1982|1982]] roku, ostatnią modernizację przeszedł w [[w:2004|ubiegłym]] roku. Bilety w Atenach sprzedawano w cenie od 10 do 45 euro. Fani Białej Gwiazdy otrzymali 35003000 wejściówek.
 
== Źródła ==
Linia 23 ⟶ 27:
|źródło=Gazeta.pl
|data=20 sierpnia 2005}}
* {{źródło|autor=Krzysztof Oliwa
|url=http://wislakrakow.com/?akcja=news&id=9482
|tytuł=Do Aten po awans