2005-08-11: Rosyjska prasa: Reakcje na pobicie polskich dyplomatów: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Ariok (dyskusja | edycje)
mNie podano opisu zmian
Stv (dyskusja | edycje)
m link
Linia 4:
Część rosyjskich politologów obarcza odpowiedzialnością polskie władze, które, ich zdaniem, wzbudzały rusofobię w Polsce. Wydarzenia w Rosji są odpowiedzią na te działania rządu polskiego.
 
Polska prasa cytuje wypowiedzi polityków i dyplomatów. Ambasador polski w Rosji, Stefan Meller, powiedział ''[[w:Gazeta Wyborcza|Gazecie Wyborczej]]'', iż traci wiarę, że to są chuligańskie wybryki. "Napad za napadem" to tytuł na pierwszej stronie dzisiejszej ''[[w:Rzeczpospolita (gazeta)|Rzeczpospolitej]]''. Gazeta ogranicza się do wypowiedzi przedstawicieli MSZ Rosji i Polski. Zdecydowanie ostrzej wypowiada się ''[[w:Nasz Dziennik|Nasz Dziennik]]'', który pisze, że ''władze rosyjskie zdobyły się na "wyrazy ubolewania", podobnie jak po wcześniejszych napadach, jednak nie przeprosiły, choć wcześniej domagały się tego po mającym wyłącznie charakter chuligański napadzie na dzieci rosyjskich dyplomatów w [[w:Warszawa|Warszawie]]''. ''[[w:Super Express|Super Express]]'' zastanawia się, gdzie w tej sytuacji jest prezydent Polski, [[w:Aleksander Kwaśniewski|Aleksander Kwaśniewski]]. ''Gdy zbiry biją polskiego dyplomatę - prezydent RP Aleksander Kwaśniewski gra w tenisa'' - puentuje gazeta.
 
==Źródło==