2010-02-27: Rada miejska Petersburga: toletancja tak, homoseksualizm nie

Petersburg: w oficjalnym stanowisku rada miejska tego miasta wyłączyła problem homofobii z kwestii tolerancji. Odmówiono głosu środowiskom LGBT w tegorocznym programie promującym tolerancję, finansowanym z publicznych środków.

Nieprawidłowe wywołanie szablonu {{data}}.

Organizacja "Equality" walcząca o prawa LGBT w Petersburgu zaproponowała, aby do miejskiego "Program for Tolerance" włączyć wydarzenia związane z homo- i transfobią. Anton Gubankov, przewodniczący Miejskiej Komisji ds. Kultury stwierdził, że choć homofobia jest problemem w mieście, ale nie na tyle by (jak to określił) dopłacać do walki z nią z miejskich pieniędzy — Zdajemy sobie sprawę z istnienia problemu, ale publikacja i dystrybucja plakatów, ulotek z osobami ze środowisk LGBT, może być źle odebrana przez większość jako publiczne promowanie mniejszości seksualnych — powiedział.

W odpowiedzi na to stanowisko rzeczniczka prasowa "Equality", Maria Efremenkova podkreślała, że trudno mówić o "promowaniu homoseksualizmu", skoro jest on cechą wrodzoną i żadna kampania na rzecz praw środowisk LGBT nie sprawi, że ktoś się stanie homoseksualistą. (...) Petersburg, który ma ambicje prezentowania się jako najbardziej europejskie miasto w Rosji, stoi w sprzeczności z polityką większości europejskich miast, które na dużą skalę sponsorują kampanie przeciw homo i transfobii — dodała.

Na początku lutego Efremenkova zapowiedziała zorganizowanie 26 czerwca 2010 r. przez jej organizację Gay Pride w Petersburgu. Planowane jest spotkanie z burmistrzem oraz komisarzem ds. ochrony praw człowieka, który bardzo entuzjastycznie odnosi się do pomysłu parady. Media komentujące tę sprawę zestawiają ją z diametralnie innym nastawieniem do kwestii gejowskiego święta prezentowanym przez władze Moskwy.

Zobacz też

• Mer Moskwy po raz kolejny zakazał organizacji Moscow Pride

Źródła

• md – Petersburg boi się "promocji homoseksualizmu" – InnaStrona.pl za Gayrussia.ru, 17 lutego 2010 r.