2006-01-28: Katowice: Zawalił się dach hali targowej

sobota, 28 stycznia 2006

O 17:14 zawalił się dach hali Międzynarodowych Targów Katowickich. W chwili katastrofy w środku odbywały się Międzynarodowe Targi Gołębi Pocztowych, w których uczestniczyło około 500 osób (także spoza Polski). Pod gruzami budynku zginęło co najmniej 65 osób, a kilkadziesiąt jest nadal uwięzionych. Służby zaznaczają, że ofiar może być więcej.

Wnętrze hali targowej w Katowicach

Na miejsce przyjeżdżają strażacy z okolicznych miast, m.in. z Częstochowy i Krakowa. Ściągany jest także specjalistyczny sprzęt i psy do wykrywania ludzi w gruzach budynków. Służby medyczne informują, że rannych jest 141 osób z czego 128 zostało przewiezionych do szpitali w Chorzowie, Katowicach, Dąbrowie Górniczej, Piekarach Śląskich i Siemianowicach. Część z nich jest w stanie krytycznym.

Według informacji TVN, przed godziną 19:00 zawaliła się druga część dachu hali.

Choć początkowo podejrzewano, że przyczyną wypadku były zwały śniegu zalegające na dachu hali, zarządcy obiektu powiedzieli TVP, że dach był odśnieżany bardzo często. Stąd też pojawiają się spekulacje, że powodem katastrofy mogła być wada konstrukcji zbudowanej 6 lat temu hali.

Informacje na temat ofiar można uzyskać pod numerami telefonów: (0-32) 255 52 91, (0-32) 256 56 01, (0-32) 207 79 01, (0-32) 205 71 01, (0-32) 228 30 30.

Akcję ratunkową utrudnia niska temperatura – w Katowicach jest -15 stopni Celsjusza. Ratownicy obawiają się, że organizmy osób znajdujących się pod gruzami mogą ulec wychłodzeniu.

Hala targowa w Katowicach od zewnątrz

Służby ratownicze będą próbowały unieść konstrukcję dachu za pomocą specjalistycznego sprzętu. Ma to ułatwić wyciąganie osób znajdujących się pod gruzami.

Czytaj dalej edytuj

Źródła edytuj

Wiadomość z serwisu regionalnego województwa śląskiego
 
Wikinews
 

Ta wiadomość dotyczy bieżących wydarzeń w województwie śląskim.
Zobacz także aktualne wydarzenia z: Bielska-Białej, Częstochowy, Katowic i Rybnika
pozostałych miejscowości