2013-12-08: Koncert „Żydzi polscy według Tuwima” 8 grudnia 2013

niedziela, 8 grudnia 2013

Koncert „Żydzi polscy według Tuwima” na zakończenie Roku Juliana Tuwima

Koncert „Żydzi polscy według Tuwima” 8 grudnia 2013 Centrum Dialogu im. Marka Edelmana oraz Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie organizują 8 grudnia 2013 Centrum Dialogu im. Marka Edelmana, ul. Wojska Polskiego 83, godz. 17:00 koncert „Żydzi polscy według Tuwima”. W programie:

  • Czytanie Tuwima w wykonaniu Włodzimierza Pressa
  • Kłopoty Tuwima z tożsamością – badacze o poecie
  • e-Tuwim - koncert muzyki elektronicznej. Wykonawcy: Krzysztof Brzeziński Fortepian, brzmienia elektroniczne, saksofon. Patryk Ryszard Wagner Brzmienia elektroniczne, EWI, saksofon, klarnet.

Na zakończenie Roku Juliana Tuwima (Uchwałą Sejmu RP VII kadencji z 7 grudnia 2012 rok 2013 ogłoszony został Rokiem Juliana Tuwima) organizatorzy pragną przypomnieć kilka tekstów wielkiego polskiego poety urodzonego w Łodzi w 1894 r. w zasymilowanej żydowskiej rodzinie głęboko wrośniętej w polską kulturę, który nieustannie borykał się ze swoją polską i żydowską tożsamością. Julian Tuwim nie odrzucał swoich żydowskich korzeni, ale miał z nimi kłopot. „Największa ma tragedia – to, że Żydem jestem, A ukochałem Arjów duszę chrystusową!” – pisał w jednym z wczesnych tekstów.

Jednym z ważnych wydarzeń było opublikowanie przez Juliana Tuwima w sierpniu 1944 r. w londyńskim miesięczniku „Nowa Polska” redagowanym przez Antoniego Słonimskiego programowego eseju „My Żydzi polscy…”. Wywołał on wówczas ogromne kontrowersje szczególnie w Palestynie, dokąd szybko dotarł i był rozpowszechniany w broszurach w języku polskim i hebrajskim. Tuwim usiłował Żydom wyjaśnić dlaczego jest Polakiem a Polakom – dlaczego Żydem i żadna ze stron nie udzieliła aprobaty owym poglądom, odczytywanym w sposób uproszczony, ba, prostacki. Jedyna próba pogłębionego odczytania miała miejsce 27 października 1944 r. ma łamach tygodnika „Hed Jeruszalaim” gdzie napisano o autentycznym tragizmie postawy polskiego poety wynikającej z jego rozdarcia i zawieszenia między polskością a żydostwem, dokonując porównania sytuacji Tuwima i Franza Werfela oraz Szaloma Asza. Inna wypowiedź: „Jest już za późno, żeby pan został polskim Żydem” – odpowiadał mu Abraham Gołąb, przedwojenny nauczyciel z żydowskiej szkoły w Wilnie, stwierdzając, że ci, którzy próbują należeć do dwu narodów, w istocie nie należą do żadnego.

W międzywojennej Polsce Tuwim był zwolennikiem asymilacji Żydów, nawoływał, by obcięli „długopołe kaftany i kręcone pejsy, a także nauczyli się szacunku dla języka narodu, wśród którego mieszkają”. Nawoływał do tego, choć zdawał sobie sprawę, że może to być niezwykle trudne, jeśli w ogóle możliwe.

Chciał był polskim poetą, chciał aby jego wiersze pisane piękną, bogatą polszczyzną, pozwoliły mu stanąć w gronie polskich poetów, ale rodzimi antysemici nieustannie wypominali mu pochodzenie. Na emigracji poeta coraz mocniej i boleśniej uświadamiał sobie, jak bardzo jest związany z żydostwem i jak trudno jest być jednocześnie Polakiem i Żydem.

Twórczość Juliana Tuwima po śmierci była przypominana w Jerozolimie, w Izraelu. Stwierdzano tam, że „Tuwim był arcymagiem w królestwie poezji”, „Dzieło Tuwima pozostanie nie wyzyskanym skarbem” oraz, że „dwaj tylko byli wielcy poeci żydowscy, którzy śpiewali w językach obcych: Heine i Tuwim”.

Koncert ten odbył się także 24 listopada 2013 w Warszawie w Muzeum Historii Żydów Polskich.

Na podstawie materiałów Centrum Dialogu http://www.centrumdialogu.com/pl/wydarzenia/1150-ydzi-polscy-wedug-tuwima i własnych opracował M Z Wojalski

Źródła edytuj