Donald Trump w dniu inauguracji wydał rozporządzenie o uznawaniu wyłącznie dwóch płci

środa, 29 stycznia 2025

20 stycznia, w dniu swojej inauguracji na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donald Trump wydał rozporządzenie, w którym oświadczył, że rząd Stanów Zjednoczonych będzie uznawał wyłącznie płeć męską i żeńską, wycofując uznawanie innych ról płciowych.

Podczas swojej inauguracji Trump oświadczył, że zostaną natychmiast wydane rozporządzenia wykonawcze w celu usunięcia rządowych programów społecznej różnorodności, równości i inkluzji (diversity, equity, inclusion) oraz że używanie płci do identyfikacji zostanie uchylone, a „odtąd oficjalną polityką rządu Stanów Zjednoczonych będzie to, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska”.

Rozporządzenie pod nazwą „Defending Women from Gender Ideology Extremism and Restoring Biological Truth to the Federal Government” anuluje uznane wcześniej niektóre prawa obywateli niebinarnych, w tym ustanowione przez administrację Joe Bidena prawo do wybrania opcji „X” w przypadku pytania o płeć w dokumentach tożsamości rządowej, (m.in. w paszportach). Rozporządzenie stwierdza:

„Płeć” [sex] nie jest synonimem i nie obejmuje pojęcia „tożsamości płciowej” [gender identity.]. „Kobieta” oznacza osobę należącą w momencie poczęcia do płci, która wytwarza dużą komórkę rozrodczą. „Mężczyzna” oznacza osobę należącą w momencie poczęcia do płci, która wytwarza małą komórkę rozrodczą. „Ideologia gender” zastępuje biologiczną kategorię płci ciągle zmieniającą się koncepcją samooceny tożsamości płciowej, dopuszczając fałszywe twierdzenie, że mężczyźni mogą identyfikować się jako kobiety i w ten sposób stać się kobietami i odwrotnie, i wymagając, aby wszystkie instytucje społeczne uznały to fałszywe twierdzenie za prawdziwe. „Tożsamość płciowa” odzwierciedla całkowicie wewnętrzne i subiektywne poczucie siebie, oderwane od rzeczywistości biologicznej i płci, istniejące w nieskończonym kontinuum, które nie zapewnia znaczącej podstawy do identyfikacji i nie może być uznane za zamiennik płci.

Trump powiedział podczas inauguracji: „Zakończę politykę rządu polegającą na próbach społecznego manipulowania rasą i płcią w każdym aspekcie życia publicznego i prywatnego. Stworzymy społeczeństwo, które jest ślepe na kolor skóry i oparte na zasługach”.

Strona internetowa Departamentu Stanu USA pominęła w poniedziałek możliwość wyboru trzeciej płci we wnioskach paszportowych. Trump nakazał agencjom federalnym „wprowadzenie zmian, aby wymagać, aby wydawane przez rząd dokumenty tożsamości, w tym paszporty, wizy i karty Global Entry, dokładnie odzwierciedlały płeć posiadacza”. Nakazano im również „usunięcie wszystkich oświadczeń, zasad, przepisów, formularzy, komunikatów lub innych wewnętrznych i zewnętrznych wiadomości, które promują lub w inny sposób wpajają ideologię gender, i zaprzestanie wydawania takich oświadczeń, zasad, przepisów, formularzy, komunikatów lub innych wiadomości. Formularze agencji, które wymagają podania płci osoby, muszą zawierać informację o płci męskiej lub żeńskiej i nie mogą wymagać tożsamości płciowej. Agencje podejmą wszelkie niezbędne kroki, zgodnie z prawem, aby zakończyć federalne finansowanie ideologii gender”.

Human Rights Campaign (grupa interesu osób LGBT W Stanach Zjednoczonych), oświadczyła za pośrednictwem swojej prezes, Kelley Robinson, że „atakowanie społeczności LGBTQ+ nie służy żadnemu innemu celowi, jak tylko skrzywdzeniu naszych rodzin i społeczności”.

Nadchodząca administracja próbuje podzielić nasze społeczności w nadziei, że zapomnimy, co nas wzmacnia [...] Ale odmawiamy ustąpienia lub zastraszenia. Nie ustąpimy nigdzie. I będziemy walczyć z tymi szkodliwymi przepisami ze wszystkich sił”

— Kelley Robinson.

Pierwszy paszport z opcją „X” przy identyfikacji płci został wydany w 2021 r., a Departament Stanu pod rządami poprzedniego prezydenta Joego Bidena skomentował, że działanie to było reprezentatywne dla ich zaangażowania we wspieranie „wolności, godności i równości” wszystkich obywateli, w tym osób LGBTQ. Mieszkająca w Kolorado osoba interpłciowa, Dana Zzyym, była zaangażowana w proces sądowy z Departamentem Stanu, który trwał prawie dziesięć lat. Pozwała ona Departament w 2014 r., po tym jak odrzucono jej wniosek o wydanie paszportu z możliwością identyfikacji dla osób niebinarnych.

Źródła

edytuj