2007-10-02: Liga Mistrzów: Spacerki Barcy i Lyonu, rewanż Romy?

wtorek, 2 października 2007

Grupa E

Olympique Lyon - Rangers FC

Dwa mecze i dwóch zdecydowanych faworytów.

FC Barcelona, która w pierwszej kolejce pokonała Olympique Lyon, jedzie do Sttutgartu, by rozprawić się z tamtejszym VFB. Mimo że Barca zagra bez Samuela Eto’o, Gianluki Zambrotty i Yayi Tourego, podopieczni Franka Rijkaarda nie powinni mieć problemów z przywiezieniem do Hiszpanii kompletu punktów. Ale mistrzowie Niemiec zapowiadają grę na 100%. - Zdajemy sobie sprawę, że Barcelona jest arcytrudnym przeciwnikiem, ale my nie jesteśmy przecież chłopcami do bicia. Na pewno cała drużyna da z siebie wszystko - mówi Mario Gomez, zawodnik VFL Stuttgart.

Olympique Lyon - Rangers FC

W drugim meczu zmierzą się zespoły Rangers FC i Olympique Lyon. Trudno się spodziewać, by ze zwycięstwa cieszyli się we wtorek Szkoci. Drużyna z Ibrox Park może mieć ogromne problemy z wywalczeniem choćby remisu. Na stadionie lidera ligi francuskiej zapowiada się jednostronny pojedynek.

Grupa F

Manchester United - AS Roma

Oba zespoły rozpoczęły rozgrywki Ligi Mistrzów od zwycięstw. "Czerwone Diabły" pokonały na wyjeździe Sporting 1:0, a jedyną bramkę zdobył... Cristiano Ronaldo, były zawodnik portugalskiego zespołu. Roma ograła u siebie Dynamo 2:0.

Na wypełnionym po brzegi "Teatrze Marzeń" większe szanse będą mieli jednak gospodarze. Podopieczni Aleksa Fergusona w Premiership spisują się coraz lepiej. Po nienajlepszym początku wygrali oni pięć ostatnich spotkań!

W odwrotnym kierunku idzie Roma. W trzech kolejkach Serie A zdobyła ona zaledwie trzy oczka, choć na początku sezonu spisywała się znakomicie.

W bramce klubu z United wystąpi Tomasz Kuszczak. Zastąpi on kontuzjowanego Edwina van der Sara. W zespole Luciana Spalettiego nie wystąpią Cristiano Panucci, Mario Cassetti oraz Taddei.

Przypomnijmy, że rok temu na Old Trafford Manchester rozbił Romę aż 7:1! - Zrewanżujemy się za tę porażkę, i to srogo - odgraża się kapitan rzymian, Francisco Totti.

Czy Roma znów trafi do piekła? Czy może sprowadzi "Diabły" na ziemię?! Przekonamy się już we wtorek. Początek spotkania o 20:45.

Dynamo Kijów - Sporting CP

Na stadionie w Kijowie zmierzą się dwie drużyny, które najprawdopodobniej będą walczyć o trzecie miejsce w grupie. Nieznacznym faworytem spotkania wydaje się być Dynamo. Faworytem tylko ze względu na to, że zagra na własnym stadionie.

Zarówno Ukraińcy, jak i Portugalczycy w swoich ligach spisują się poniżej oczekiwań. Dynamo zajmuje trzecie miejsce. Ostatnio przegrało ono przed własną publicznością z mało znanym klubem Naftofik 0:1. Po tej porażce traci do lidera, Szachtara Donieck, aż 10 punktów.

Z kolei Sporting zremisował w derbach Lizbony z Benficą 0:0. Ostatnie zwycięstwo odniósł ponad dwa tygodnie temu nad słabiutką Estrelą Amadora.

Zapowiada się wyrównane widowisko, w którym na pewno nie zabraknie walki.

Źródła edytuj