2007-08-01: Lietuvo Rytas: „Czy na pewno Bruksela powinna decydować o tym, gdzie Polska ma budować drogi?”
Litewski dziennik "Lietuvos Rytas" zadaje pytanie o istotę UE, szczególnie w perspektywie sporu wokół budowy obwodnicy Augustowa.
"Czy na pewno Bruksela powinna decydować o tym, gdzie Polska ma budować drogi i jakie ptaki mają być objęte opieką w czasie lęgowym? Czy takiej Unii Europejskiej chcą jej mieszkańcy?" - pyta dziennik.
"Lietuvos Rytas" zaznacza, że "na Litwie często Unię kojarzy się wyłącznie z brukselskimi pieniędzmi, dzięki którym ma wzrosnąć poziom życia" i dodaje, iż "Unia to również zbiór często absurdalnych zasad, których mają przestrzegać członkowie Unii".
Dziennik stwierdza wprost, iż "i Litwa, i Polska przystępując do Unii Europejskiej zaaprobowały zasady gry w tym klubie i nie są w stanie dokonać teraz tu kardynalnych zmian". Jednakże wyraża opinię, że "bardziej powinniśmy się zatroszczyć o przyszłość Unii". "Naprawdę warto raz jeszcze zastanowić się, czy warto nadal popierać ideę silnej Europy, która w zasadzie oznacza dalszą centralizację władzy i jeszcze większe prawa Brukseli w podejmowaniu decyzji, gdzie i jakie drogi przekładać, jak żyć, jak się ubierać, co jeść" - podkreśla litewski dziennik.
Budową obwodnicy przez Dolinę Rospudy zainteresowani są nie tylko mieszkańcy Augustowa, ale również mieszkańcy 3 tysięcznego litewskiego miasteczka Karsakiszkis na północy Litwy. Obwodnica Augustowa ma być częścią międzynarodowej drogi Via Baltica łączącej Europę Centralną z Zachodnią.
W piątek z prośbą o poparcie stanowiska Polski w sprawie budowy obwodnicy zwrócił się do wiceprzewodniczącego KE, komisarza ds. transportu Jacques'a Barrota, litewski minister transportu Algirdas Butkeviczius.
Źródła edytuj
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).