2006-06-05: Poznań: Pożar hipermarketu Albert
Wczoraj, tj. 4 czerwca, kilkanaście minut przez dwudziestą na Osiedlu Winiary w Poznaniu zapalił się supermarket "Albert". Szybko na miejscu zjawiło się 15 jednostek straży pożarnej, pożar gasiło około 60 strażaków. Mimo sprawnej akcji pożar szybko objął zasięgiem cały budynek.
Jak mówią pracownicy podczas wybuchu pożaru nie mogło być nikogo w środku, ponieważ sklep był już zamknięty.
Typowy do starszych poznańskich osiedli "blaszak" podczas pożaru strasznie się dymił. Dodatkowo konstrukcja groziła wybuchem freonu z lad chłodniczych i lodówek. Zbiegło się wielu gapiów z pobliskich bloków.
W połowie akcji gaśniczej zawalił się dach, co znacznie utrudniało strażakom dostanie się do środka. Na miejsce zdarzenia piętnaście minut po dwudziestej drugiej dojechał inspektor budowlany. Po wstępnych oględzinach pozwolił służbom gaśniczym wkroczyć do środka i dokończyć dogaszanie, opanowanego już, pożaru.
Jak na razie nie udało się ustalić przyczyn pożaru. Najważniejsze to opanować ogień, nad przyczynami zastanawiać będziemy się później – wypowiadał się jeden z dowódców straży.
Wiadomość z serwisu regionalnego województwa wielkopolskiego |
---|
Ta wiadomość dotyczy bieżących wydarzeń w wielkopolskim. |
Źródła
edytuj- TV: TVN 24 Pożar hipermarketu Albert w Poznaniu 22:00-22:30, 4 czerwca 2006r.