Tusk ws. serii pożarów: Polska udaremniła próby sabotażu

wtorek, 14 maja 2024

14 maja 2024 Donald Tusk (Prezes Rady Ministrów) zabrał głos na temat licznych ostatnio pożarów w Polsce, stwierdzając, że „na razie nie ma żadnego powodu, by sądzić, aby był skutkiem działań sił zewnętrznych”. Później poinformował, że w ostatnim czasie Polska „udaremniła próby podpaleń i sabotażu”, zaznaczając, że „sprawa jest bardzo poważna”.

Premier Donald Tusk w 2024

Tusk o serii pożarów edytuj

Po posiedzeniu rządu, Donald Tusk poinformował o sytuacji po serii pożarów m.in. w Warszawie, gdzie spłonęła galeria handlowa na Marywilskiej, mówiąc:

Meldunki z różnych stolic europejskich były jednoznaczne: Rosja przygotowuje rozmaitego typu ingerencje także w sam proces wyborczy przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Skala tego jest co raz większa. Z naszych i sojuszniczych źródeł wynika, że w największym stopniu zagrożone są Polska, Litwa i Estonia. Odebraliśmy komunikat w związku z wydarzeniami ostatnich kilkudziesięciu godzin, czyli głośnymi pożarami. Na razie nie ma powodu sądzić, że któryś z tych pożarów z weekendu i poniedziałku był skutkiem działań sił zewnętrznych. W żaden sposób nie zmniejsza to zagrożenia sabotażem i dywersją.

Tusk: udaremniliśmy próby sabotażu edytuj

Następnie Tusk przekazał, że:

W ostatnich kilkunastu tygodniach państwo polskie udaremniło przygotowywane próby akcji bezpośrednich dotyczących sabotażu i podpaleń. Sprawa jest poważna. Ten stan podwyższonej gotowości jest absolutnie niezbędny w związku z wojną i narastającą aktywnością służb, a także sytuacją na granicy polsko-białoruskiej.

Tusk: 100 milionów z rezerwy Kancelarii Premiera na ABW i AW edytuj

Szef rządu zapowiedział również wzmocnienie polskich służb takich jak: ABW, czy AW:

Będziemy musieli zainwestować więcej środków na polskie służby specjalne, przeciwdziałające takim działaniam jak możliwy sabotaż, dywersja, a także ataków na osoby fizyczne. Dlatego muszę unieważnić te decyzje, które bardzo osłabiły na przykład ABW. Jak państwo, jeszcze premier Szydło postanowiła zlikwidować 10 delegatur ABW w 10 województwach. Nie chcę teraz oceniać, nie będę politykował, jakie były powody. Wiem, jakie były konsekwencje, i szefostwo ABW nie ma wątpliwości, że to bardzo osłabiło zdolności rozpoznawania i przeciwdziałania tego typu zagrożeniom. Podjęliśmy w związku z tym decyzję o przywróceniu delegatur.

W związku z przywróceniem tych jednostek, premier poinformował, że:

Podjąłem decyzję o przeznaczeniu z własnej rezerwy, tzn. premiera, ale będziemy także szukali tych środków, tak żeby nie zwiększać deficytu, i przeznaczymy 100 mln zł na wzmocnienie ABW i AW.

Tusk odniósł się także do bariery na granicy polsko-białoruskiej, stwierdzając:

Ta zapora nie spełnia oczekiwań, Straż Graniczna i Wojsko zwróciło się do mnie o potrzebę wzmocnienia tej zapory – to jest plan minimum. Zapora będzie wzmocniona, aby nie można już było przy pomocy prostego samochodowego lewarka rozginać prętów i przechodzić na polską stronę.

Źródła edytuj