Finał 140. edycji Jeden z dziesięciu

sobota, 25 listopada 2023

24 listopada 2023 roku wyemitowany został ostatni odcinek 140. edycji Jeden z dziesięciu. Najlepszym zawodnikiem okazał się Daniel Szymański. W odcinku nie wystąpił rekordzista programu – Artur Baranowski, który mimo to wygrał w drugiej kategorii: sumie punktów z programu eliminacyjnego i finału.

Tadeusz Sznuk (2021), prowadzący teleturniej

Wyemitowany 24 listopada 2023 roku odcinek programu nagrywany był w poprzedni weekend w ośrodku TVP w Lublinie.

Zwycięzcą odcinka, czyli osobą, która najdłużej została z minimum jedną szansą, został Daniel Szymański, który otrzymał nagrodę w wysokości 40 tysięcy.

Artur Baranowski

edytuj

Tadeusz Sznuk po przedstawieniu gości, wśród których nieobecny był Artur Baranowski, pozdrowił go:

  Jak państwo spostrzegli, przedstawiła nam się dziewiątka graczy. Otóż niespodziewane zdarzenie dzisiaj to fakt, że Artur Baranowski niestety nie dojechał. To wielka, wielka szkoda, bo pan Artur Baranowski zdobył niebywałą liczbę 803 punktów. Pozdrawiamy go  

Na facebookowym profilu programu Jeden z dziesięciu w jednym z wpisów napisano:

  Ogromnie żałujemy, że pan Artur Baranowski, który zdobył w 19. odcinku 140. edycji programu "Jeden z dziesięciu" rekordowe 803 punkty, nie pojawił się na nagraniu Wielskiego Finału 140. edycji programu. O swojej nieobecności poinformował nas telefonicznie w dniu nagrania. Wszyscy zawodnicy są informowani, że w przypadku niestawienia się na nagranie, tracą możliwość uczestnictwa w Wielkim Finale  

Artur Baranowski poinformował, że w drodze z województwa łódzkiego na Lubelszczyznę zepsuł mu się samochód. Pojawiły się teorie świadczące o tym, że miała to być tylko wymówka, ponieważ po emisji pierwszego odcinka, w którym Artur Baranowski pobił rekord programu, bohaterem teleturnieju zaczęły się interesować media, a memy z nim zdominowały Internet, co zdawało się przytłaczać głównego bohatera. Mediom udało się dotrzeć do jego ojca, który poinformował, że nie życzą sobie rozgłosu. Zdementował także teorie nt. zepsutego samochodu, stwierdził, że są to plotki.

Wizerunek Artura Baranowskiego wykorzystały m.in. kluby Lechia Gdańsk i Korona Kielce, które przeprosiły w oficjalnych oświadczeniach, a także sieć Lidl.

Źródła

edytuj