2007-08-31: Po przesłuchaniach: Kaczmarek z zarzutem utrudniania śledztwa

piątek, 31 sierpnia 2007

Po przesłuchaniu Janusza Kaczmarka, Jaromira Netzela i Konrada Kornatowskiego w sprawie przecieku z akcji CBA w ministerstwie rolnictwa, które zakończyło się w nocy, Kaczmarek usłyszał zarzut utrudniania śledztwa poprzez składanie fałszywych zeznań. Zarzuty wobec pozostałych zatrzymanych nie są znane.

Janusz Kaczmarek

Około godziny 23:30 z gmachu prokuratury okręgowej w Warszawie pod eskortą wyprowadzono do samochodu Netzla. Po kilku minutach funkcjonariusze ABW w kominiarkach wyprowadzili do kolejnego służbowego samochodu Kaczmarka. Konrad Kornatowski wyszedł po godzinie 2:00 w nocy - podała „Rzeczpospolita”.

Prokurator krajowy Dariusz Barski zapowiedział, że dziś ma być kontynuowane przesłuchanie prezesa PZU Jaromira Netzla i byłego szefa policji Konrada Kornatowskiego. Prokurator dodał, że Janusz Kaczmarek nie zeznawał. Dziś najprawdopodobniej okaże się, czy prokuratura wniesie do sądu o aresztowanie całej trójki, w sobotę rano mija bowiem 48-godzinny termin dopuszczalnego zatrzymania bez decyzji sądu.

Lech Kaczyński oświadczył, że nie jest zaskoczony zatrzymaniem Janusza Kaczmarka. Powiedział również, że cała ta sprawa jest dla niego niemiła. "Człowiekiem, który wylansował Janusza Kaczmarka, byłem ja" - dodał Lech Kaczyński.

Źródła

edytuj